Po operacji PSA nieoznakowalne (wynik bardzo bliski 0, na ten moment nie pamiętam dokładnie). Od tego czasu PSA fluktuuje - 0,001, potem 0,008, potem znowu 0,002. Od jakieś czasu (2-3 lata) wszedł na wartości setne.
RAK PROSTATY POMOC - Forum › Rak Prostaty – i co dalej? › Masz wątpliwości – zadaj pytanie. PSA po operacji. Strony (2): 1 2 Dalej » Tryby wyświetlania
Przedstawiamy rozmowę z ekspertami na temat diagnostyki i leczenia raka prostaty: dr n. med. Stanisław Szempliński, FEBU, Z-ca Ordynatora Oddziału Urologii Europejskiego Centrum Zdrowia Otwock, II Klinika Urologii Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego. lek. med. Wojciech Malewski, FEBU, urolog, Europejskie Centrum Zdrowia Otwock, II
Trzydzieście dwa miesiące po RT wynik PSA - poniżej 0,002 ng/ml ( prawie pięć lat od rozpoczęcia HT ) . Mój stan po pięciu latach HT (przerwanej rok temu) i czterech latach po RT ( 10-04-2019 ) : PSA 0,003 ng/ml. testosteron 0.032ng/ml. Trzymanie moczu 100%. Luty 2020 PSA poniżej 0,003ng/ml.
Po drugie, leki dezaktywujące testosteron (blokada hormonalna) są szokująco skuteczne. Mężczyźni przechodzą remisję średnio przez 10 lat! Jednak najbardziej wyjątkowym rakiem prostaty jest szczególny rodzaj białka wytwarzanego w gruczole krokowym zwanym antygenem specyficznym dla prostaty, znanym również pod nazwą PSA.
Znam co najmniej 1 przypadek z forum, gdy pierwszy wynik PSA po operacji nie był rewelacyjny, natomiast następne już bardzo dobre. 0,2 ng/ml przyjmuje się za próg wznowy. Co do doszczętności, to PSA jest dobrym wskaźnikiem. Dlatego rozsądnym wydaje się zrobienie kolejnego badania, w odstępie 1 miesiąca od poprzedniego.
Jtuwfo. Stron: 1 2 Dzień Dobry! Wczoraj odebrałem wynik który mnie zwalił z nóg - PSA 16,8ng/ml. Szokująco wysoki jak dla mnie, tym bardziej że co pół roku kontrolnie robię sobie badania i poprzednie niczego specjalnego nie wykazywały: sierp. 2015 PSA 1,11 ng/ml kwiec. 2016 PSA 1,16 ng/ml (czyli w normie), wcześniejsze lata było podobnie. Badanie moczu jak i krwi - wszystko też w normie, tylko OB podwyższone do 15, a norma napisane że do 8. OB podwyższone, jak wyszukałem w necie, świadczyć może o jakimś stanie zapalnym w organizmie. Czy moje podwyższone PSA może być skutkiem stanu zapalnego w prostacie (albo innym narządzie)? Albo niestety rak prostaty, podobnie jak u mojego kolegi, który jest już 2 tygodnie po zabiegu usunięcia prostaty a miał PSA 15,6 ng/ml i okazało sie, że to był rak złośliwy, bo wyniki po operacji nadal ma kiepskie i teraz bądą mu dawać "chemię". Dodam jeszcze, że 4 m-ce temu byłem u urologa z wynikiem USG w którym napisane: gruczoł krokowy o wym 53x44mm, obj 45ml, powiększony oraz "zapalenie pęcherzyka żółciowego" "?" --> (tak dokładnie ze znakiem zapytania) i ani urolog ani chirurg ani lekarz ogólny w żaden sposób nie wiedzieli jak sie do tego odnieść, po prostu od każdego z nich usłyszałem że nie wiedzą o co chodzi z tym pęcherzykiem, hmm ... dziwne stwierdzenie jak dla mnie, przecież przyszedłem do lekarzy , nie do hydraulika. No to powtórzyć badanie z pęcherzykiem albo coś... Może ten pęcherzyk "zapalony" spowodował wysokie PSA ? Nikt nic nie wie, czeski film. Może tu na forum sie dowiem czegoś więcej, za co bede bardzo wdzięczny. A Pan doktor urologa to już był wybitnie bardzo małomówny, pewnie dlatego, że to była wizyta na NFZ. Zapisał tylko leki Ranlosin 0,4 mg raz dziennie i kazał ponownie przyjść za 4 m-ce z nowymi badaniami, które to własnie teraz wykazały to moje wysokie PSA 16,8 mg/ml (za tydzień idę na umówioną wizytę, a to jeszcze trochę czekania i cały się trzęsę z nerwów). Zastanawiam sie czy to może ten Ranlosin tak drastycznie podniósł moje PSA ? Nie wiem, nie znam sie, chcialem spytać czy może ktoś miał podobny przypadek z zażywaniem tego leku. Czy to możliwe, że tak spytam, iż w ciągu 6 m-cy PSA wzrosło aż 17-krotnie ? A może sie pomylili i przecinek nie w tym miejscu postawili ? Czy jest sens powtórzyć jeszcze raz badanie PSA w innym laboratorium przed wizytą u urologa ? Przez cały wrzesień również byłem chory na zapalenie oskrzeli + temperatura i przez 10 dni antybiotyk, który nie pomógł a następnie jeszcze silniejszy antybiotyk przez kolejne 10 dni i pomału jakoś z tego wylazłem. Może to jakieś pozostałości zapaleniowe spowodowały wysokie PSA u mnie, bo wówczas też mi powieka na oku spuchła na 5 dni jak śliwka i oko bolało (w sumie to i do dzisiaj jeszcze mnie to oko pobolewa). Tak pytam bardziej doświadczonych może to, może tamto, bo wyrok o RAKU pozostawiam na samym końcu mając nadzięję, że to może jednak nie "on". Będe wdzięczny za jakąkolwiek odpowiedź. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów ! Irku witaj na forum, Rozumiem jakie wrażenie na Tobie zrobił ten (16,9 ng/ml) wynik PSA. Miałem podobną sytuację w 2013, i byłem wtedy szczęśliwym 52 letnim facetem. Oczywiście do momentu odebrania wyniku Napisałem podobną, ale nie identyczną. U mnie już wcześniejsze badania, które zignorowałem wskazywały na zagrożenie RGK. Dopiero moje 13,3 ng/ml mnie celnie trafiło... ale pobudziło do działania. Ja odpowiedz znalazłem i dzięki temu jestem w sytuacji, którą w skrócie opisuje moja stopka. Nie dziwię się, że i Ciebie pobudziło i szukasz odpowiedzi na swoje pytania i wątpliwości. A szczególnie odnośnie ryzyka nowotworu! Oczywiście wiesz, że potwierdzić obecność komórek rakowych w gruczole prostaty może potwierdzić jedynie biopsja (o ile igła trafi w zaraczony obszar prostaty) Ja na Twoim miejscu powtórzyłbym badanie PSA, ale z rozszerzeniem o wolne PSA (fPSA) Pozwoli to nie tylko wyeliminować Twoją obawę, o POMYŁKĘ, ale pozwoli na ocenę wskaźnika stosunku fPSA do tPSA Ocena tego wskaźnika pozwala na większą czułość w diagnostyce pacjentów z podejrzeniem RGK. Fakt, że jest to szczególnie pomocne, gdy PSA jest poniżej 10 ng/ml. Mimo wszystko zrób to badanie, a jest robione z tej samej próbki krwi. Jeśli bierzesz zapisany przez lekarza Ranlosin, to raczej powinieneś spodziewać się spadku PSA. Jest to lek który może powodować tzw. "zamydlenie" stanu PSA. Raczej nie spotkałem sytuacji, że lek stosowany przy łagodnym rozroście prostaty powodowałby wzrost PSA. Zrób też badanie CRP które jest dokładniejszym badaniem niż OB. Pozwoli to na uzyskanie szybkiej odpowiedzi odnośnie stanów zapalnych. Nie jestem w stanie ocenić, czy i jaki jest wpływ Twoich problemów oskrzelowych, okulistycznych i zastosowanego antybiotyku. To wymaga większej wiedzy. Twoja sytuacja jest bardzo niejednoznaczna, a odnośnie tak tajemniczo opisanego badania USG, to koniecznie wymagająca dalszej opinii, a nawet dalszej diagnostyki typu TK, MRI. Również mam nadzieję, że "te wątpliwości" rozwiążą się na Twoją korzyść i nie dołączysz do grona prostatyków. Pozdrawiam Armands Irek! Zważ, że ty też postawiłeś przecinek "w złym miejscu", zatem i innym mogło to się przytrafić... (Jeśli to pisał żywy człowiek, bo komputery raczej się nie mylą). A może dano ci wynik innego pacjenta? Na pewno trzeba powtórzyć badanie gdyż pomyłki naprawdę się zdarzają. Jakie mogą być inne przyczyny nagłego i tak znacznego wzrostu PSA? Stan zapalny prostaty, bakteryjny lub niebakteryjny, albo obydwa na raz. Czyli - przed wizytą u urologa (za kilka dni) radzilibyśmy jeszcze raz zbadać PSA, plus ewentualnie tzw. wolne PSA, z tej samej próbki krwi. Cześć Irek. Jak będziesz kiedyś miał ochotę i poczytasz moją historie, to zauważysz, że należę do tzw. "narwańców i choleryków". I ja na Twoim miejscu ani chwili bym nie czekał i obojętnie w którym laboratorium ( ale nie w tym co ostatnio robiłeś) wykonałbym badanie tPSA- Total i fPSA- free-wolny, czyli PSA całkowite i frakcje wolna PSA w surowicy. Oczywiście nie kombinuj i nie trać czasu na pozyskanie skierowania i zrób to prywatnie. Koszt obu badań to około 50-60 PLN ( u mnie 22,- + 23,-) i robi się z tej samej próbki krwi. Wyniki masz tego samego dnia i od razu będzie przynajmniej wiadomo czy to nie pomyłka. Czy ewentualnie jakiś spory stan zapalny w prostacie i jaki jest wynik w % fPSA:tPSA. To niby tak mało, ale jednak bardzo wiele. Zrób ten krok. Pozdrawiam i czekamy na wyniki Kris. Witam ponownie ! Wczoraj powtórzyłem badania tak jak mi tu doradzono, w innym laboratorium, zapłaciłem 99 zł, a oto wyniki: PSA CAŁKOWITY 7,84 ng/ml ]Irek Wczoraj odebrałem wynik który mnie zwalił z nóg - PSA 16,8ng/ml. Dodam jeszcze, że 4 m-ce temu byłem u urologa z wynikiem USG w którym napisane: gruczoł krokowy o wym 53x44mm, obj 45ml, powiększony Tak pytam bardziej doświadczonych może to, może tamto, bo wyrok o RAKU pozostawiam na samym końcu mając nadzięję, że to może jednak nie "on". Irek Za prawidłową wielkość gruczołu krokowego przyjmuje się stercz, którego objętość nie przekracza 20-25 ml. Poniżej przedstawione są normy wielkości dla niepowiększonego gruczołu krokowego. Objętość prostaty - poniżej 25 ml Szerokość gruczołu krokowego w projekcji poprzecznej - poniżej 45 mm (W) Długość gruczołu w projekcji strzałkowej - poniżej 35 mm (L) Wysokość prostaty - poniżej 33 mm (H) Cztery miesiące temu lekarz stwierdził powiększoną prostatę dwukrotnie! Jaką podjął diagnostykę i terapię ? Jeśli żadną zrezygnuj z usług tego Pana. Wykonaj wcześniej wymienioną przez koleżeństwo diagnostykę. A co najistotniejsze poszukaj innego urologa ,nie czekaj. Jędrek ( 08:27:09)Jędrek napisał(a): [ -> ]Cztery miesiące temu lekarz stwierdził powiększoną prostatę dwukrotnie! Jaką podjął diagnostykę i terapię ? Jędrek Jędrek, lekarz zachował się prawidłowo, o czym napisał Irek w swoim pierwszym poście:Cytat:lekarz przepisał tylko leki Ranlosin 0,4 mg raz dziennie i kazał ponownie przyjść za 4 m-ce z nowymi badaniami, które to własnie teraz wykazały to moje wysokie PSA 16,8 mg/ml Jako materiał do podjęcia takiej decyzji miał PSA z kwietnia 2016 (1,16 ng/ml, czyli w normie) badanie USG gdzie jest określony wymiar stercza wskazujący na łagodny przerost prostaty BPH i zapewne jakiś wywiad pod kontem objawów które skłoniły Irka do wizyty u urologa. Może było badanie per rectum, ale o tym nie wiemy?? Lekarz na tej podstawie przepisał Ranlosin i daje czas na zadziałanie (cztery miesiące) leku i umawia kolejna wizytę z aktualnym badaniem PSA. Tylko, że to badanie jest szokiem dla Irka (czemu się nie dziwię) i zapewne będzie zaskoczeniem dla lekarza. Dziś mamy więcej danych, ale wcale nie jesteśmy mądrzejsi. PSA całkowite 7,84 ng/ml czyli sporo powyżej normy! stosunek fPSA/PSA wskazujący na bardzo duże prawdopodobieństwo RGK. CRP wskazujący na brak stanów zapalnych organizmu. Gdyby nie wcześniejsze wyniki PSA, a szczególnie to z kwietnia, można by napisać, że wszystko wskazuje na nowotwór stercza. Ale pamiętajmy, że nie zawsze wysoki wynik PSA świadczy o nowotworze, a niski nie eliminuje z jego "posiadania". Jedynym wyznacznikiem posiadania RGK jest dodatni wynik biopsji gruczołu. Irku, twój lekarz będzie miał zagwozdkę, bo przepisał lek na BPH, który oprócz wpływu na wielkość gruczołu z całą pewnością powinien wpłynąć na zmniejszenie wartości PSA, a tu marker poszybował w górę... a później w ciągu kilku dni zanurkował w dół ???? Napisałem, że Ranlosin powinien wpłynąć na obniżenie poziomu PSA, ale tak nie dzieje się w wypadku tego leku. Jeszcze raz przeczytałem charakterystykę leku Ranlosin i nie ma on efektu obniżenia poziomu PSA. Co możesz dalej zrobić? Na pewno dobrze przygotowany iść na wizytę do urologa i zadać mu pytanie - co proponuje dalej. Są inne testy na obecność nowotworu prostaty, ale nie są refundowane i sporo kosztują. Myślę o badaniu PCA3. Możesz poczytać o nim w Internecie. Tyle ode mnie. Niestety bazuje tylko na swoim i nie tylko swoim doświadczeniu i tyle mogę napisać. Może ktoś z kolegów i koleżanek coś jeszcze doda, bo nie ma nic lepszego niż burza mózgów. Pozdrawiam Ciebie serdecznie i nadal życzę, aby nie był to RGK. Armands Irku pozwoliłem sobie poprawić tytuł Twojego postu, bo jak zauważyła Dunolka, był tam błąd (przecinek nie w tym miejscu). Teraz jest taki "PSA 16,8 ng/ml 52 lata" Irku, Jak widać, jesteś, lub możesz być, kandydatem do tzw. piekła niepewności, czyli stanu, gdy u pacjenta nie można nowotworu ani potwierdzić , ani wykluczyć. Tacy pacjenci czasem latami obserwują swoje wysokie PSA, wielokrotne biopsje nic nie wykazują, aż w końcu któraś z kolei biopsja raka wykrywa i ...pacjent odczuwa ulgę. (Swoją drogą od wielokrotnego kłucia to cholery można dostać, nie tylko raka, więc się wcale takiej maltretowanej prostacie nie dziwię). Ale tego ci nie życzymy. Może się obejdzie, może wskutek leczenia twoje PSA spadnie do przyzwoitego poziomu. Leczenia - bo można podejrzewać, że owo podwyższone PSA to skutek łagodnego rozrostu prostaty i stanów zapalnych. 1. PSA w granicach 4-10 statystycznie tylko w 25% oznacza raka. 2. Nieprawidłowe "wolne" PSA nie jest dowodem na raka; gdyby było, byłoby częściej wykorzystywane w diagnostyce, a nie jest. 3. Mówisz, że CRP jest prawidłowe. CRP to białko ostrej fazy, stwierdza stan zapalny tu, teraz, dziś. Do ceny stanu zapalnego sprzed kilku, kilkunastu dni się nie nadaje. 4. Problemem w urologii jest tzw. niebakteryjne zapalenie prostaty, choroba bardzo trudna do zdiagnozowania, jeszcze trudniejsza do leczenia. Czasem objawia się przewlekłym bólem w podbrzuszu, czasem daje objawy niespecyficzne, typu bóle krzyża, pobolewania w pachwinach, bolesne poranne wzwody. Zwykle podwyższa PSA. 5. Na końcu, ale nie ostatnie, właściwie od tego należałoby zacząć - czy nie masz "na sumieniu" zwykłych i popularnych czynników znacznie a sztucznie zwiększających PSA, np. jazdy na rowerze? Lekarz po kolei będzie szukał przyczyny, musisz się uzbroić w cierpliwość. Na wszelki wypadek przeczytaj jeszcze to: Witaj Irek, po pierwsze nie panikuj i zachowaj zdrowy rozsądek. Rak prostaty rozwija się bardzo wolno i nie ma w zwczaju podnosić PSA siedemnaście razy w 6 miesięcy u zdrowych ludzi. Jak pewnie wiesz mężczyźni po 50+ powinni badać PSA raz do roku i to wystarcza na wczesne wykrywanie. fPSA/tPSA w zakresie - mówi tyle, że nic nie mówi. Pewnie przy okazji BPH nabawiłeś się zapalenia prostaty i stąd całę zamieszanie. Przypomnij sobie lub dowiedz się czy w Twojej rodzinie były przypadki raka, a szczególnie raka niestety rak prostaty, podobnie jak u mojego kolegi, który jest już 2 tygodnie po zabiegu usunięcia prostaty a miał PSA 15,6 ng/ml i okazało sie, że to był rak złośliwy, bo wyniki po operacji nadal ma kiepskie i teraz bądą mu dawać "chemię". Z tym kolegą to chyba masz nieprecyzyjne dane. Chemia w dwa tygodnie po operacji? Gdzie wy się leczycie? Dziękuje wszystkim za zainteresowanie się moim problemem, dziękuje za podpowiedzi, sugestię, które wnikliwie czytam. Jutro ide na wizytę do urologa, zobaczymy co mi powie. Czy do wycięcia, czy może najpierw zaproponuje jakieś leczenie antybiotykami. Zobaczymy ? Oczywiście postaram sie jak najszybciej z Wami podzielić opinią lekarską. Pozdrawiam ! Witaj Irku, aby lekarz zlecił wycięcie prostaty musisz mieć wykonaną i opisaną biopsję. Irku, nie kryj przed lekarzem wyników ostatnich badań (fPSA i CRP). Zasugeruj potrzebę badania MRI ( marzeniem byłoby zrobienie mpMRI- wieloparametrycznego rezonansu magnetycznego) by wyjaśnić niejednoznaczny opis z badania USG i bezboleśnie zajrzeć w Twoją prostatę. Zapisz sobie pytania do lekarza i ...głowa do góry! Pozdrawiam Armands PS. Odnośnie mpMRI, jako opcji w badaniu obrazowym prostaty pod kątem wykrywania RGK możesz przeczytać tutaj >>>>> Irek, spokojnie. Do "wycięcia" jeszcze daleko. Najprawdopodobniej nie będzie potrzebne, bo sprawa się wyjaśni. My te wszystkie mrożące krew w żyłach informacje o raku podajemy ci na wszelki wypadek, bo to takie forum, taki ma tytuł. My ciebie i bez raka zaakceptujemy na forum, z nami i bez raka możesz zawsze pogadać. PS. Przypuszczam, że najpierw dostaniesz jakieś leki na zapalenie i PSA znów spadnie. Oby! Witam ponownie ! Chcę sie podzielić tym co mi wczoraj na wizycie powiedział urolog. Otóż nie powiedział nic. Identycznie jak na 1-szej wizycie , tak i teraz niczego sie nie dowiedziałem. Lekarz-niemowa czy co ? Albo tak oni Ci lekarze mają, że jak na NFZ to guzik za przeproszeniem sie dowiesz, a jak prywatnie i "położysz na stół" to wtedy inna gadka. Zapytałem skąd u mnie takie wahania tego PSA ? (przypomnę w skrócie, bo może nie wszyscy znają moją historię : VIII 2015 PSA 1,11 IV 2016 PSA 1,16 27. X. 2016 PSA 16,8 !!!! i 6 dni później spadek PSA 7,8) (CRP 1) . Lekarz popatrzył na wyniki i milczał jakby usta miał zamknięte na kłódkę, w międzyczasie coś tam pisząc. Przypisał mi jakieś tabletki CIPRONEX 500mg 2xdziennie i czopki DICLOFENAC GSK 50mg 1xdziennie oraz dał skierowanie na badanie moczu i PSA i za miesiąc kazał przyjść ponownie z wynikami. Nie wiem czy już do niego w ogóle pójdę, bo po co mi taki lekarz, któremu ciężko nawet dwa słowa wymówić. Gdyby nie Wy Drodzy Forumowicze, to nie wiedziałbym nic o mojej przypadłości, bo od Pana doktora trudno jest cokolwiek wyciągnąć. Zastanawiam sie czy wogóle brać te tabletki, czy jak najszybciej pójść prywatnie (zapłacić) do innego urologa. Co mi doradzacie ? Pozdrawiam ! -Irek. Aha, i jeszcze mu mówie, że tak od pewnego czasu strasznie kości i stawy mnie bolą i też cisza grobowa Czyli wszystko zgodnie ze schematem, czyli standardami. Pan doktor leczy stan zapalny. Dostałeś "mocne" lekarstwa - antybiotyk oraz diklofenak, silny środek przeciwzapalny do działania również miejscowego (o ile na prostatę można działać "miejscowo"). Diklofenak pomoże ci również na bóle stawowe. Powinien ci wytłumaczyć, po co to? Powinien. Nie miał pewnie czasu, umiejętności, zwyczaju, może go gardło stale boli. Prywatni też nie zawsze są rozmowni. Ja czasem myślę, że urologia to taka męska, "wojskowa" profesja, więc najwięcej tam mruków. My często na forum tłumaczymy, co "pan doktor miał na myśli". Na razie nie ma potrzeby zmieniać lekarza, inny ci nic lepszego nie da. A jak będzie trzeba, to ten też ci będzie musiał wiele wytłumaczyć. A jak ci całkiem nie będzie odpowiadał, to go zmienisz. Widzisz tę implikację? "Jeśli lekarz będzie taki, owaki, to go zmienisz". Lekarz też powinien ci wyjaśnić twoją sytuację implikacjami, np.; "Jeśli po tych lekach PSA spadnie, to znaczy, że był stan zapalny, bakteryjny, albo niebakteryjny, albo oba". "Jeśli PSA będzie rosnąć, zacznę podejrzewać nowotwór". "Jeśli pacjenta przestaną boleć stawy po diklofenaku, to znaczy, że jest w nich stan zapalny, który może wpływać na stan zapalny w okolicach prostaty". "Jeśli te leki nie pomogą, to weźmiemy następny schemat postępowania ze standardu, np. badanie obrazowe". I tak dużo mógłby gadać implikacjami. Ty jesteś dla niego n-tym pacjentem, nudnym do bólu, nieciekawym do dyskusji. Lekarz jednakże dba, by cię za szybko i niepotrzebnie nie wysyłać na biopsję. Rozpowszechnienie badania PSA spowodowało wysyp niepotrzebnych, a przecież czasem groźnych dla zdrowia biopsji. To nie jest aspiryna, zleca się to, gdy naprawdę trzeba. Irku zaufałabym radom Dunolki. Zauważyłam, że na innym forum doradzano CI zrobienie rezonansu multparametrycznego i PCA3, na Twoim miejscu wstrzymałabym się z robieniem tak kosztownych badań. Tym bardziej, że mogą okazać się niepotrzebne. Jeśli to zapalenie to po co teraz wydawać na nie pieniądze. Jeśli po kuracji, którą zlecił Ci lekarz nic się nie zmieni to wtedy będzie czas na kolejne badania. Irek posłuchaj Pań. Trzeba odczekać, aż leki zadziałają. Jak to nie wyjaśni sytuacji, to wrócimy do tematu. Mazulka, rezonans multiparametryczny (mpMRI) wykonywany jest w ramach refundacji NFZ (przykładowo w centrach medycznych Affidea). Badanie PCA3 jest faktycznie pełnopłatne i nie jest to kwota niska. Pozdrawiam Armands PS. Lekarz mruk, to niestety częsty przypadek. Ja mam takiego, który do wypisywania recept idealnie się nadaje. Co ja mu powiem, to wypisuje Chciałem podziękować Wam za cenne rady i zrobie tak jak piszecie, zażyje te leki co mi przepisał lekarz i za miesiąc pójde na kolejną wizytą z nowymi wynikami badań a potem sie zobaczy co dalej. Pozdrawiam wszystkich i do usłyszenia za niedługo. -Irek. Irku powodzenia w leczeniu! A wracając do Twoich wątpliwości odnośnie wyniku OB i CRP, to ważna uwaga: Odczyn Biernackiego (OB) wzrasta w zapaleniu oraz wielu stanach chorobowych takich jak choroby reumatyczne, anemia, choroby autoimmunologiczne, większość infekcji oraz nowotwory. Odczyn nie wskazuje na konkretne schorzenie, ale pozwala na określenie istnienia choroby podstawowej i daje podstawy do dalszej diagnostyki. OB reaguje w infekcjach i wstrząsie, wzrastając po kilku dniach od wystąpienia gorączki oraz podwyższenia poziomu leukocytów i utrzymując się przez dłuższy czas. CRP należy do białek ostrej fazy. Obserwuje się szybki wzrost jego stężenia w surowicy (4 do 8 godzin po stymulacji) w odpowiedzi na proces zapalny oraz nieswoistej odpowiedzi na zakażenia, jeszcze przed wystąpieniem objawów klinicznych. CRP osiąga najwyższe stężenie w ciągu następnych 24-48 godzin (zwykle wzrost kilkaset razy). Biologiczny okres półtrwania tego białka wynosi 19 godzin, a po ustąpieniu czynnika stymulującego jego stężenie spada dziennie o około 50%. Zarówno OB jak i CRP są wskaźnikami stanu zapalnego. Należą one do badań niespecyficznych — informują tylko o istnieniu i rozmiarze stanu zapalnego, a nie jego rodzaju i lokalizacji. Bez względu na etiologię choroby obecność CRP znacznie wyprzedza wystąpienie podwyższonego OB. Podczas rekonwalescencji poziom CRP obniża się jeszcze przed powrotem OB do wartości prawidłowych. Gdybyś był zainteresowany to poniżej jest link do całości opracowania Pozdrawiam Armands Stron: 1 2
Witam rok temu miałem radykalną operację usunięcia prostaty z powodu raka. PSA początkowo po operacji: 0,03 po kolejnych 3 miesiącach 0,05 i po następnych trzech: 0,07 czy to powód do niepokoju? Czy może to być wznowa? Czy należy skonsultować to z urologiem? Cytuj
Strona główna Choroby Objawy Operacje Galeria Słownik terminów Konsultacje Sklep Katalog lekarzy Kontakt FAQ Choroby Zabiegi urologiczne Diagnostyka Na skróty Pytania Czy rak pęcherza G3 jest złośliwy? ~eurologia Najczęstsze powikłania po radioterapii raka prostaty Mam 62 lata i rozpoznano u mnie złośliwego raka prostaty. Lekarz, który wykonywał u mnie biopsję (stężenie PSA w czasie biopsji wynosiło 10 ng/ml) twierdzi, że możliwe są wszystkie metody leczenia rdaykalnego - operacja lub radioterapia. Zanm powikłania prosttatektomii radykalnej. Proszę o przybliżenie jakie powikłania mogą się pojawić po radioterapii radykalnej z powodu raka prostaty. Odpowiedź zespołu Radioterapia jest jedną z radykalnych metod leczenia raka gruczołu krokowego ograniczonego do narządu. Skuteczność radioterapii porównywalna jest do skuteczności leczenia operacyjnego. W chwili obecnej radioterapia i prostatektomia radykalna są jedynymi metodami radykalnego leczenia raka stercza ograniczonego do gruczołu. Polecane artykuły Polecane filmy
Opis dotyczy mojego taty, który jest po operacji raka prostaty, ponieważ wizyta u onkologa wyznaczono mu na koniec marca, obecnie wykonuje jeszcze tomografię (okazało się, że na wynik trzeba czekać ponad 10 dni, a w kolejce czekał 2 miesiące). Zaczęło się: brak objawów typowych dla prostaty, przypadek – zrobił badanie PSA, wyszło 15,75. Wizyta u pani urolog – zbadała, stwierdziła, że prostata jest trochę twarda, przepisała wykonanie USG i antybiotyk. Po lekturze w Internecie na temat PSA zdecydował się na jeszcze jedną wizytę u innego urologa. Biopsja, wynik. Badanie histopatologiczne mojego taty jest: Strona lewa: Adenocarcinoma Gleason garde 2;3 pattern. Rozrost stanowi około 30% pow. preparatu PIN I, str. prawa Adenocarcinoma Gleason garde 3 patler. Rozrost stanowi 10% pow. preparatu PIN I Bloki 2 CK34-2 Amacr-2. Wykonał scyntygrafię kości i tomografię. Wykonano operację wyniki: Pęcherzyki nasienne – str. lewa infiltratio carcinonatosa, str. prawavesiculitis seminalis chronica. Węzły chłonne str. prawa i lewa lymphonodulis reactira. Płat gruczołu lewy i prawy lewy: adencarcinoma prostate gleason 3 patlern rozrost wieloogniskowy, zajmuje około 10% masy płata, dochodzi do torbieli, nie dochodzi do lini cięcia, hyperplasia benigha partin cystica PIN I Prostatis chronica. Płat prawy adencarcinome prostate gleason 3 patlern, rozrost wieloogniskowy płata PIN I Combined gleasan garde 6=3+3, pT=2c, N-0,Mx. W opisie mogą być błędy, bo jest z przekazu ustnego mojego taty, który dostał bardzo zdawkową informację, iż rak był bardziej zaawansowany niż z badania biopsji, został usunięty, po miesiącu należy wykonać PSA i wtedy ewentualnie będą leki. Był pod kontrolą chirurga onkologa. Po badaniu moczu ostatnio okazało się, że ma bakterie E. coli, z którymi walczy od 3 miesięcy, na razie bez rezultatu. Po operacji nie zalecono mu żadnego dodatkowego leczenia. Po operacji PSA było 0,043, później spadło 0,03, przy następnym badaniu było 0,033, później znowu spadło 0,020, teraz jest 0,066. Był u urologa, który kazał się nie denerwować, bo wszystko jest dobrze. On jest jednak pełen niepokoju. Powtórzył badanie kości – jest OK, dziś robi tomografię miednicy małej. Na wynik jeszcze poczeka, wizytę u onkologa ma koniec marca. Urolog go uspakajał, że wynik jest OK, a PSA w ramach normy może skakać. Panie doktorze, proszę o podpowiedź, czy tak to jest z tym PSA, że ono faktycznie może skakać w ramach normy po operacji (0,2), czy powinien niepokoić każdy wynik do góry? Kiedy powtarza się próbę, jak wychodzi PSA wysokie, czy badanie należy zrobić w ciągu kilku dni, czy powinno się odczekać jakiś czas? Ta bezsilność spowodowana jest tym, że na wszystko tak długo się czeka, że nie można nigdzie uzyskać odpowiedzi, dlatego. Cieszę się, że są takie poradnie. Witam serdecznie! Urolog ma rację. Poziom PSA, powyżej którego stwierdza się niepowodzenie zabiegu radykalnego (całkowtego) usunięcia raka prostaty wynosi 0,2 ng/ml. Poziom PSA może wahać się w tym zakresie po zabiegu. Warto wspomnieć także, że w przypadku PSA 25 ng/ml), przerzutów w węzłach chłonnych, a także wysokiego stopnia złośliwości (Gleason >7, u Pana Taty wynosi 6). Kolejne badanie PSA mają sens po 3-4 tygodniach. Jeżeli przykładowo PSA wzrosłoby powyżej wartości odcięcia, czyli 0,2 ng/ml, wtedy należałoby zlokalizować ewentualne źródło wznowy i wdrożyć radioterapię. Póki co jednak myślę, że nie ma powodów do niepokoju. Pozdrawiam serdecznie 0
Wznowa po prostatektomii Wznowa po prostatektomii A u nas na to nie operacji mąż wygoił się szybko i szybko wracał do formy, pod każdym względem. PSA wprawdzie nie było idealne, ale po pół roku spadło do 0,02; lekarz zalecił kontrolę za 6 miesięcy. Mieliśmy piękne września, ubiegły wtorek - PSA 0, dla kontroli badanie w innym laboratorium i masakra - 0, kontrola w pierwszym laboratorium (tym "naszym"), dziś wynik - znów 0, ale dobrze nie jutra zaczynamy chodzenie po lekarzach i do laboratorium histopatologii, gdzie badano materiał po uprzejmy pan doktor jeszcze raz zbadał preparaty, zadzwonił po kilku godzinach, potwierdził T2b, czyli nowotwór w obu częściach, ale ograniczony do narządu, nie znalazł komórek w linii się jednak, że komórki nowotworowe mogły "uciec" z układem krwionośnym lub limfatycznym, omijając węzły chłonne, aczkolwiek są to bardzo rzadkie przypadki. Uważa, że na podstawie oglądu preparatów, nie jest możliwe definitywne stwierdzenie, czy w loży pooperacyjnej nie został jakiś kawałek zdrowej spytał, czy jestem lekarzem, skoro rozumiem, co nie jestem, ale nie jestem też twardą babą, za która się ja męża, to on mnie podtrzymuje na duchu, a ja szczękam zębami. Przygotowuję jednak plan badan, których się będziemy jeszcze? warto powtórzyć badanie w tym drugim laboratorium, a nie optymistycznie zakładać, że to właśnie oni się pomylili? Mąż - rocznik 1948, diagnoza VIII/08: cT1c, PSA - 5,7, Gl 3+3, brak objawów ;RRP - X/08, pT2bN0Mx, Gl 3+4, liczne high grade PIN: PSA: 1mc: mc: mc: 0,14,13 mc: 0,41 TRUS:pozostawiona część pęcherzyka nasiennego. XII/I '10: radioterapia (SRT) 66 Gy , PSA 6 tyg. po: 0,35; 3 m-ce: 0,211; 5 m-cy : 0,159; 7 m-cy: 0,40; 10 m-cy: 1,01; 15 m-cy : 1,87; MRI: węzły chł. biodr. zewn. lekko powiększ. (VI'11):1,76;(VIII'11): 2,47; (I'12):4,78; (II'12): PET (III'12): węzeł biodr. zewn. SUV 2,7 Od III'12 bikalutamid 150mg, PSA IV'12: 0,152; V'12: VI'12: 0,02;VII'12 tomograf: wszystko OK IV'13-II'14: tomograf OK, PET OK. Od marca 2014 bikalutamid VIII'14: - PET PSMA z galem - węzeł chłonny biodrowy lewy - 6 mm, SUV 3,9Powrót do bikalutamidu 150mg, po 2 tygodniach PSA VI'15 - doszczętne usunięcie węzłów biodrowych lewychHistopatologia - 7 węzłów ze zmianami tylko odczynowymi26 VIII'15 - PSA (bikalutamid?) " - Co robi silna, niezależna kobieta w środku nocy? - Odwraca poduszkę na niezapłakaną stronę". dunol Złoty Gladiator Posty: 2379Rejestracja: 27 wrz 2008, 10:08 Blog: Wyświetl blog (0) autor: Mariusz » 08 wrz 2009, 15:43 dunol pisze:...Nic na to nie wskazywało....Początek września, ubiegły wtorek - PSA 0, dla kontroli badanie w innym laboratorium i masakra - 0, kontrola w pierwszym laboratorium (tym "naszym"), dziś wynik - znów 0, ale dobrze nie m...Nie rób zbędnych kontroli. Jeżeli poziom labu jest OK, to drugi wynik - z innego źródła - może tylko komplikować sytuację, gdyż brak mu odniesienia do wcześniejszych wyników jakie mogli by podać...Spokojnie - coś się chrazni i trzeba znależć gdzie dokładnie. Podzwonię, pisze:Lekarzem nie jestem, ale nie jestem też twardą babą, za która się ja męża, to on mnie podtrzymuje na duchu, a ja szczękam myślałaś, że Ty nie zmiękniesz? - każdy trafia na ten moment...dunol pisze:Czy warto powtórzyć badanie w tym drugim laboratorium, a nie optymistycznie zakładać, że to właśnie oni się pomylili?Tu nie ilość badań, a raczej stopa wzrostu ma znaczenie. Stopę wzrostu musisz mierzyć tymi samymi narzędziami - inaczej kicha z ingterprwetacji. 67l (obecnie) W 2008r. pełne objawy przerostu; PSA 4,55x2(finaster); biopsja 10/2008; T1cNoMo, Gl. 6 (3+3); HT neoadjuwantowa;17/02/2009 załonowa prostatektomia radykalna, wariant oszczędzający wiązki nerwowo-naczyniowe + PLNDHistopatologia: pT2a,pN0,pM0, Gleason 6 (3+3); PSA: Przygotowuję jednak plan badan, których się będziemy domagać.> TRUS,rezonans, czego się spodziewasz po wynikach, nawet zakładając wzowę biochemiczną?Badania obrazowe nie powinny jeszcze niczego wykazać. Jedynie TRUS możepokazać czy coś pozostało w loży. PSA jest jeszcze poniżej poziomu mieć wyjątkowego pecha by był to rak dzisiaj warto warto śledzić tempo zmian PSA w laboratorium tym samym co dotej pory. Możecie zrobić kontrolne gdzie indziej, ale wybierzcie go rozsądnie. Badania co 2 tygodnie? Uzgodnijcie z lekarzem, ale chyba nie ma sensu robić częściej niż raz na miesiąc. A na razie zachowajcie spokój. W najgorszym razie mąż pozna uroki Mrakad Ur. I-1953. PSA biopsja - Adenocarcinoma prostatae, G3, Gleason 7 (3+4) cT3aNxM0, Apo-Flutam i Diphereline. II 2008 RTRT fotony x 15 MV, dawka 5460 cGy/g/21 fr w ciągu 29 dni. Zoladex co trzy miesiące. PSA: IV-2008 VII-2008 X-2008 I-2009 IV-2009 VII-2009 X-2009 XII-2009 III-2010 VI-2010 X-2010 I-2011 HT zakończona! co pół roku VII-2011 HT wznowiona! VI-2013 IX-2013 I-2014 III-2014 VI-2014 przerzut do kości krzyżowej, IX-2014 I-2015 IV-2015 VII-2015 XI-2015 II-2016 V-2016 VIII-2016 Zmiana Zoladexu na EligardTylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher. (niem.) Albert Einstein mrakad Posty: 1019Rejestracja: 25 wrz 2008, 18:47 Blog: Wyświetl blog (0) autor: TOM46 » 08 wrz 2009, 16:52 Dunol, rzeczywiście, tak jak mówi Kangur, szukaj trzeciego laboratorium, bo gdyby Wam teraz w tym drugim znowu wyszło 0,52 - dalej byście nie wiedzieli, kto ma rację. Taka różnica wskazuje rzeczywiście na jakiś błąd. I nie wiem, czy mam rację ale gdy zrobicie TRUS może być zaburzenie PSA, więc trzeba odczekać jakiś czas ?Pozdrowienia i proszę nie szczękać ! Diagnoza PSA 111,9; Biopsja GS 9 (4+5); od marca HT (od marca 2009 eligard co 3 miesiące, w końcu sierpnia zmiana na Zoladex co 12 tygodni, od sierpnia 2009 flutamid 3xdziennie, ostatni rok 2xdziennie); Scyntygrafia, TK nie wykazują przerzutów, możliwe wyjście poza torebkę; - PSA 39; RT - 74 Gy w ciągu 37 dni, - PSA 16; druga scyntygrafia nie pokazuje przerzutow; - PSA 4,8; - PSA 1,7; 0,8; 0,344; 0,239; fosfataza alkaliczna 151,3 U/l; - PSA 0,155; - PSA - PSA 2,85 ; - PSA 6,21; fosfataza alkaliczna 159; połowa września PSA 7,5; trzecia scyntygrafia czysta; - PSA -9,5, węzły chłonne w płucach powiększone, PSA-11,96; EBUS, nowotwór w węzłach w diagnozie, - PSA 18,....1/.2012 PSA-26,5 2/2012 PSA-160, docetaxel, encorton PSA 190, ALP 650, PSA 112, ALP 1140, drugi wlew docetaxel, PSA - 66, ALP 1104, regresja węzłów w płucach; 5/2012 PSA 22 czwarty wlew, 8/12 szósty wlew PSA 7,13, 9/2012 siódmy wlew PSA 7,4, ostatni, ósmy wlew 10/12 PSA 10,01, ALP 216,6, 11/2012 PSA 79,5, PSA 240 Tomek odszedł od nas 15 kwietnia 2013r. TOM46 Posty: 695Rejestracja: 16 lut 2009, 18:38 Blog: Wyświetl blog (0) autor: Mariusz » 08 wrz 2009, 21:08 kangur__2007 pisze:To prędzej niedoszczętność prostatektomii (co się da szybko poprawić radioterapią) niż niezdiagnozowane przedoperacyjnie przerzuty, histopatolog ma rację, rozsiew w takim scenariuszu to duża podobną sugestię jako podstawową możliwość, usłyszałem od mojego lekarza, gdy moje PSA drgnęło. Powiedział wtedy, że ważniejszy objaw ma przed sobą - gdyż dziś wyglądam i czuję się znacznie korzystniej niż przed operacją i to jest dzwoniłem do niego w Twojej sprawie. Mówi, żeby nie tracić głowy i spokojnie poszukać źródła. Wzrost PSA na ten poziom, może mieć źródło fizjologiczne nie związane z nowotworem! Jeżeli zamierzasz zrobić kolejne badanie kontrolne PSA, to poszukaj jednostki, która daje wyniki w tysięcznych - oni mocno rozciańczają preparat i mogą w ten sposób wychwycić dokładną ilość PSA - to co innego niż jednostka zadowalająca się zaokrąglonymi setnymi...Z materiałów dodatkowych, jak na razie znalazłem to: " WARTOŚĆ PROGNOSTYCZNA PSA PO RADYKALNEJ PROSTATEKTOMII"Artykuł opublikowany w Urologii Polskiej 1999/52/1 autorzy: Henryk Zieliński, Andrzej Łęcki - materiał leży tu: 67l (obecnie) W 2008r. pełne objawy przerostu; PSA 4,55x2(finaster); biopsja 10/2008; T1cNoMo, Gl. 6 (3+3); HT neoadjuwantowa;17/02/2009 załonowa prostatektomia radykalna, wariant oszczędzający wiązki nerwowo-naczyniowe + PLNDHistopatologia: pT2a,pN0,pM0, Gleason 6 (3+3); PSA: lat po RP PSA<0,012 :D Mariusz Posty: 1044Rejestracja: 26 mar 2009, 00:59Lokalizacja: Szczecin Blog: Wyświetl blog (0) autor: kangur__2007 » 09 wrz 2009, 16:00 Mariusz pisze:kangur__2007 pisze:To prędzej niedoszczętność prostatektomii (co się da szybko poprawić radioterapią) niż niezdiagnozowane przedoperacyjnie przerzuty, histopatolog ma rację, rozsiew w takim scenariuszu to duża podobną sugestię jako podstawową możliwość, usłyszałem od mojego lekarza, gdy moje PSA drgnęło. Powiedział wtedy, że ważniejszy objaw ma przed sobą - gdyż dziś wyglądam i czuję się znacznie korzystniej niż przed operacją i to jest dzwoniłem do niego w Twojej sprawie. Mówi, żeby nie tracić głowy i spokojnie poszukać źródła. Wzrost PSA na ten poziom, może mieć źródło fizjologiczne nie związane z nowotworem! Jeżeli zamierzasz zrobić kolejne badanie kontrolne PSA, to poszukaj jednostki, która daje wyniki w tysięcznych - oni mocno rozciańczają preparat i mogą w ten sposób wychwycić dokładną ilość PSA - to co innego niż jednostka zadowalająca się zaokrąglonymi setnymi...Z materiałów dodatkowych, jak na razie znalazłem to: " WARTOŚĆ PROGNOSTYCZNA PSA PO RADYKALNEJ PROSTATEKTOMII"Artykuł opublikowany w Urologii Polskiej 1999/52/1 autorzy: Henryk Zieliński, Andrzej Łęcki - materiał leży tu: poczytalem dodatkowo i akceptuję korektę Mrakada co do moich punktów 2 i 3 - PSA wystarczy raz na miesiąc, badania obrazowe na tym etapie nic nie dadzą, z ewentualnym wyjątkiem TRUS (najlepiej w wersji z kolorowym Dopplerem), które może dać szybką informację nt. ewentualnego zobacz tutaj: KANGUR 2007 (Australia), zero objawów; VIII/2007 PSA 6,0; biopsja; diagnoza CaP cT2aNxMx, (3+4); 1/XI/2007 załonowa prostatektomia radykalna+PLND, wariant oszczędzający wiązki nerwowo-naczynioweHistopatologia pooperacyjna: pT2cN0Mx, (3+4); PSA nieoznaczalne od 8 tyg. po operacji (wtedy – poniżej progu czułości analitycznej 0,04, teraz – poniżej progu czułości analitycznej 0,01)19 V 2021 - W 13 i pół LAT PO PROSTATEKTOMII, PSA NADAL NIEOZNACZALNE ( progu czułości analitycznej 0,01 - moje laboratorium kupiło sobie jakieś dziewięć lat temu czulszy analizator niż mieli przedtem,kiedy 'nieoznaczalne' znaczyło <0,04)Cała historia opisana współcześnie pod: kangur__2007 Złoty Gladiator Posty: 2308Rejestracja: 27 wrz 2008, 15:39 Blog: Wyświetl blog (0) autor: dunol » 10 wrz 2009, 11:17 Wczoraj wizyta u urologa-chirurga-operatora.(Nie obyło się bez DRE).1. Na razie nie warto panikować, czasem się zdarza, że nawet po udanej prostatektomii PSA wzrasta nieco, ponad przyzwoity poziom. 2. Ważne, by nie rosło dalej, obserwacja przez 3 miesiące, potem można rozmawiać o ewentualnej W chwili obecnej badania obrazowe nie mają wielkiego sensu, jednak jeśli ma to pacjenta uspokoić, oto - lekarz jest prywatny, zatem i badania byłyby płatne, a tanie nie są. Zasoby finansowe lepiej chyba oszczędzić na czarną przyszłym tygodniu mąż się więc zarejestruje w Centrum Onkologii, wtedy badania będą "na Fundusz".Bardzo dziękuję wam za rady i trudnych chwilach człowiek nie może być pisze:Pozdrowienia i proszę nie szczękaćTom, poradź, jak opanować to szczękanie zębów. Bardzo dokucza. Napić się nie mnie zadziwia. Albo udaje twardziela, albo nim znaczy - zawsze prezentował i prezentuje psychiczną odporność wobec przeciwności losu, ale nie w kwestii zdrowia. Katar go rozkłada, przy 37,2*C pędzi do lekarza. I nas w sprawie własnego nowotworu - taki zadziwiający dystans. Mąż - rocznik 1948, diagnoza VIII/08: cT1c, PSA - 5,7, Gl 3+3, brak objawów ;RRP - X/08, pT2bN0Mx, Gl 3+4, liczne high grade PIN: PSA: 1mc: mc: mc: 0,14,13 mc: 0,41 TRUS:pozostawiona część pęcherzyka nasiennego. XII/I '10: radioterapia (SRT) 66 Gy , PSA 6 tyg. po: 0,35; 3 m-ce: 0,211; 5 m-cy : 0,159; 7 m-cy: 0,40; 10 m-cy: 1,01; 15 m-cy : 1,87; MRI: węzły chł. biodr. zewn. lekko powiększ. (VI'11):1,76;(VIII'11): 2,47; (I'12):4,78; (II'12): PET (III'12): węzeł biodr. zewn. SUV 2,7 Od III'12 bikalutamid 150mg, PSA IV'12: 0,152; V'12: VI'12: 0,02;VII'12 tomograf: wszystko OK IV'13-II'14: tomograf OK, PET OK. Od marca 2014 bikalutamid VIII'14: - PET PSMA z galem - węzeł chłonny biodrowy lewy - 6 mm, SUV 3,9Powrót do bikalutamidu 150mg, po 2 tygodniach PSA VI'15 - doszczętne usunięcie węzłów biodrowych lewychHistopatologia - 7 węzłów ze zmianami tylko odczynowymi26 VIII'15 - PSA (bikalutamid?) " - Co robi silna, niezależna kobieta w środku nocy? - Odwraca poduszkę na niezapłakaną stronę". dunol Złoty Gladiator Posty: 2379Rejestracja: 27 wrz 2008, 10:08 Blog: Wyświetl blog (0) autor: Mariusz » 10 wrz 2009, 13:06 dunol pisze:Tom, poradź, jak opanować to szczękanie zębów. Bardzo dokucza. Napić się nie plastikowe kubeczki dunol pisze:Mąż mnie zadziwia. Albo udaje twardziela, albo nim znaczy - zawsze prezentował i prezentuje psychiczną odporność wobec przeciwności losu, ale nie w kwestii zdrowia. Katar go rozkłada, przy 37,2*C pędzi do lekarza. I nas w sprawie własnego nowotworu - taki zadziwiający barierę. To nie jest zły stan - wie, że tylko spokój i rozważne działanie może nam pomóc. 67l (obecnie) W 2008r. pełne objawy przerostu; PSA 4,55x2(finaster); biopsja 10/2008; T1cNoMo, Gl. 6 (3+3); HT neoadjuwantowa;17/02/2009 załonowa prostatektomia radykalna, wariant oszczędzający wiązki nerwowo-naczyniowe + PLNDHistopatologia: pT2a,pN0,pM0, Gleason 6 (3+3); PSA: lat po RP PSA<0,012 :D Mariusz Posty: 1044Rejestracja: 26 mar 2009, 00:59Lokalizacja: Szczecin Blog: Wyświetl blog (0) autor: annddy » 10 wrz 2009, 13:09 Dunol !Popieram postawę Twojego męża :tylko spokój może nas się w jednym i tym samym zaufanym to wznowa ? maja być rosnące wyniki powyżej 0, o jeszcze jednym - masz w zanadrzu 2 ciężkie działa :RT i jest wskazana .Pozdrawiam annddy -10 rdzeni -2 pozytywne w dwóch płatach -30%Gleason 4+3,rak nie przekracza kliniczny po operacji stan T3aN1M0 - margines obustronnie + ,węzły chłonne 3/4 +, pęcherzyki nasienne-czyste , Gleason 4+ od RT <0,06 , - <0,008 - 0,00 - 0,00 - 0,00 - Hormony - stop - PSA <0,008 , - 0,00 -PSA<0,008; <0,008 , -PSA<0,008 , PSA -0,01 ; -PSA - 0,00 ; -PSA-<0,008 -PSA-<0,008, - PSA-0,00, - PSA-0,007 :) ,T-4,05 annddy Posty: 1076Rejestracja: 15 cze 2008, 11:33Lokalizacja: Wrocław Blog: Wyświetl blog (0) autor: dunol » 14 wrz 2009, 12:55 Dziś było pierwsze podejście do Wlkp. Centrum i szybka wstępna rejestracja, na zasadzie "każdy może zobaczyć się z onkologiem, a ten sam decyduje, czy warto".Pani onkolog, starsza pani, zadecydowała, że nie Poziom PSA nie jest alarmujący, trzeba Pacjent jest pod opieką dobrego urologa, ma przyjść dopiero, gdy tamten go mąż nie został pacjentem onkologicznym, nie założono mu słowem, został spławiony, ale nie powiem, by się tym ma go jednak, by załatwił badania - TRUS i scyntygrafię. Będą w tym Ceny nie są porażające, TRUS 75 PLN, scyntygrafia 280 jeszcze pytanie - czy ewidentna infekcja dróg moczowych może wpływać na poziom PSA gdy prostata jest już usunięta?(Nie było okazji, by spytać o to lekarza). Mąż - rocznik 1948, diagnoza VIII/08: cT1c, PSA - 5,7, Gl 3+3, brak objawów ;RRP - X/08, pT2bN0Mx, Gl 3+4, liczne high grade PIN: PSA: 1mc: mc: mc: 0,14,13 mc: 0,41 TRUS:pozostawiona część pęcherzyka nasiennego. XII/I '10: radioterapia (SRT) 66 Gy , PSA 6 tyg. po: 0,35; 3 m-ce: 0,211; 5 m-cy : 0,159; 7 m-cy: 0,40; 10 m-cy: 1,01; 15 m-cy : 1,87; MRI: węzły chł. biodr. zewn. lekko powiększ. (VI'11):1,76;(VIII'11): 2,47; (I'12):4,78; (II'12): PET (III'12): węzeł biodr. zewn. SUV 2,7 Od III'12 bikalutamid 150mg, PSA IV'12: 0,152; V'12: VI'12: 0,02;VII'12 tomograf: wszystko OK IV'13-II'14: tomograf OK, PET OK. Od marca 2014 bikalutamid VIII'14: - PET PSMA z galem - węzeł chłonny biodrowy lewy - 6 mm, SUV 3,9Powrót do bikalutamidu 150mg, po 2 tygodniach PSA VI'15 - doszczętne usunięcie węzłów biodrowych lewychHistopatologia - 7 węzłów ze zmianami tylko odczynowymi26 VIII'15 - PSA (bikalutamid?) " - Co robi silna, niezależna kobieta w środku nocy? - Odwraca poduszkę na niezapłakaną stronę". dunol Złoty Gladiator Posty: 2379Rejestracja: 27 wrz 2008, 10:08 Blog: Wyświetl blog (0) autor: ewaryn » 14 wrz 2009, 13:39 Dunol! Zastanawiałam się co ja bym doradzała swojemu mężowi gdyby jego to dotyczyło o czym pewno wyjaśniałabym różnice PSA w trzecim dobrym laborat., żeby sprawdzić, które badanie jest błędne. Trus - jak najbardziej tak i to robione przez dobrego fachowca. Jednak, gdybym ja była na Twoim miejscu, wstrzymałabym się jeszcze ze scyntygrafią. Badanie to nie jest obojętne dla zdrowia. To wcale nie musi być wznowa, a gdyby nawet sprawdził się ten czarny scenariusz, to myślę że bardziej wskazywałoby to na fakt pozostawienia czegoś w loży po to jest tylko moje zdanie. Nie wydaje mi się aby fakt zapalenia układu moczowego mógł mieć coś wspólnego z PSA. Pozdrawiam Cię, trzymaj się Ewa ewaryn Posty: 2874Rejestracja: 17 lis 2008, 09:40 Blog: Wyświetl blog (0) autor: TOM46 » 14 wrz 2009, 15:32 Dunol, Twoje pytanie o wplyw zapalenia na PSA dla pacjenta bez prostaty jest ważne bo jeśli jest taki wpływ, to TRUS też będzie miał wplyw na PSA. Musicie ustalić wtedy kolejność. Może zacznijcie od tego trzeciego laboratorium. Pozdrowienia. Diagnoza PSA 111,9; Biopsja GS 9 (4+5); od marca HT (od marca 2009 eligard co 3 miesiące, w końcu sierpnia zmiana na Zoladex co 12 tygodni, od sierpnia 2009 flutamid 3xdziennie, ostatni rok 2xdziennie); Scyntygrafia, TK nie wykazują przerzutów, możliwe wyjście poza torebkę; - PSA 39; RT - 74 Gy w ciągu 37 dni, - PSA 16; druga scyntygrafia nie pokazuje przerzutow; - PSA 4,8; - PSA 1,7; 0,8; 0,344; 0,239; fosfataza alkaliczna 151,3 U/l; - PSA 0,155; - PSA - PSA 2,85 ; - PSA 6,21; fosfataza alkaliczna 159; połowa września PSA 7,5; trzecia scyntygrafia czysta; - PSA -9,5, węzły chłonne w płucach powiększone, PSA-11,96; EBUS, nowotwór w węzłach w diagnozie, - PSA 18,....1/.2012 PSA-26,5 2/2012 PSA-160, docetaxel, encorton PSA 190, ALP 650, PSA 112, ALP 1140, drugi wlew docetaxel, PSA - 66, ALP 1104, regresja węzłów w płucach; 5/2012 PSA 22 czwarty wlew, 8/12 szósty wlew PSA 7,13, 9/2012 siódmy wlew PSA 7,4, ostatni, ósmy wlew 10/12 PSA 10,01, ALP 216,6, 11/2012 PSA 79,5, PSA 240 Tomek odszedł od nas 15 kwietnia 2013r. TOM46 Posty: 695Rejestracja: 16 lut 2009, 18:38 Blog: Wyświetl blog (0) autor: Marianka » 14 wrz 2009, 15:36 Namówiłam go jednak, by załatwił badania - TRUS i scyntygrafię. Będą w tym Ceny nie są porażające, TRUS 75 PLN, scyntygrafia 280 jeszcze pytanie - czy ewidentna infekcja dróg moczowych może wpływać na poziom PSA gdy prostata jest już usunięta?(Nie było okazji, by spytać o to lekarza).Pod koniec sierpnia poszukiwałam jak najwcześniejszego terminu scyntygrafii i dowiedziałam się, że w CO w Gliwicach robią pacjentom z rozpoznaniem CaP scyntygrafię za darmo; terminy nie były nawet tak odległe. Z tego co się zorientowałam to jakiś program Unijny, nie trzeba skierowania tylko potwierdzenie rozpoznania. W poznaniu na Garbarach scyntygrafia kosztuje 260,00tel. do Gliwic 0 32 278 93 26 ( nie jestem pewna- bo mam ich kilka- a bałagan Ci u mnie w notatkach). w Gliwicach pracują też świetni Onkolodzy , może by tam uderzyć. (Jeden - chyba mądry radiolog , powiedział mi " tę diagnozę trzeba skonsultować z dobrym lekarzem - urologiem , onkologiem, a najlepiej z dwoma) U nas w Polsce nie ma urologa- onkologa, lub onkologa - chirurga, a jeżeli są to można ich policzyć na palcach jednej nie poddawaj się, jesteś Mądrą Kobietą i wierzę, że nie odpuścisz ( Doktorom oczywiście) Szwagier, lat 58 I/2010 RP, III/2010 PSA 0,8 CT czysto, V/2010 RT 66Gy PSA 0,8 początek HT, IV/2011 koniec HT PSA 0,025, VI/2011 PSA 0,031, VIII/2011 PSA 0,042, X/2011 PSA 0,07 XI/2011 CT , liczne przerzuty w zatoce klinowej, zmarł XI/2011 Marianka Posty: 71Rejestracja: 05 wrz 2009, 20:38 Blog: Wyświetl blog (0) autor: ricardo » 14 wrz 2009, 15:46 Witam wszystkich na forumNiestety u mnie występuje wznowa po RP i będzie co trzy m-ce stres ( a miało być ok po operacji) Pozdrawiam l-54;[ bez atypii;2006];[PSA;18 ng/ml biopsja G2(5-6)Gleasona];[ 2006 HT]; [ RP kroczowe hist G-1(1+2)Gleasona T-2,N-0,M-0 ];1-m PSA; < 0,10;12-m 0,21;18-m 1,84;22-m 2,059];Scyntygrafia ok ;[RT od 70 Gy/gw 35 fr PSA [ 1,089]; [ testosteron ricardo Posty: 11Rejestracja: 18 lut 2009, 15:47Lokalizacja: wielkopolska Blog: Wyświetl blog (0) Strona WWWICQ autor: TOM46 » 14 wrz 2009, 15:58 Ricardo,ale z Twojej stopki wynika, że po RP miałes RT czyli, że PSA rośnie Ci po radioterapii ? Ile tygodni po RT robili Ci PSA ?Tom Diagnoza PSA 111,9; Biopsja GS 9 (4+5); od marca HT (od marca 2009 eligard co 3 miesiące, w końcu sierpnia zmiana na Zoladex co 12 tygodni, od sierpnia 2009 flutamid 3xdziennie, ostatni rok 2xdziennie); Scyntygrafia, TK nie wykazują przerzutów, możliwe wyjście poza torebkę; - PSA 39; RT - 74 Gy w ciągu 37 dni, - PSA 16; druga scyntygrafia nie pokazuje przerzutow; - PSA 4,8; - PSA 1,7; 0,8; 0,344; 0,239; fosfataza alkaliczna 151,3 U/l; - PSA 0,155; - PSA - PSA 2,85 ; - PSA 6,21; fosfataza alkaliczna 159; połowa września PSA 7,5; trzecia scyntygrafia czysta; - PSA -9,5, węzły chłonne w płucach powiększone, PSA-11,96; EBUS, nowotwór w węzłach w diagnozie, - PSA 18,....1/.2012 PSA-26,5 2/2012 PSA-160, docetaxel, encorton PSA 190, ALP 650, PSA 112, ALP 1140, drugi wlew docetaxel, PSA - 66, ALP 1104, regresja węzłów w płucach; 5/2012 PSA 22 czwarty wlew, 8/12 szósty wlew PSA 7,13, 9/2012 siódmy wlew PSA 7,4, ostatni, ósmy wlew 10/12 PSA 10,01, ALP 216,6, 11/2012 PSA 79,5, PSA 240 Tomek odszedł od nas 15 kwietnia 2013r. TOM46 Posty: 695Rejestracja: 16 lut 2009, 18:38 Blog: Wyświetl blog (0) autor: mrakad » 14 wrz 2009, 16:03 dunol pisze:Mam jeszcze pytanie - czy ewidentna infekcja dróg moczowych może wpływać na poziom PSA gdy prostata jest już usunięta?(Nie było okazji, by spytać o to lekarza).Białka PSA są wytwarzane nie tylko przez prostatę ale również przez nadnercza. Być może problemy nerkowe mogą mieć wpływna byłby tu niewątpliwie Mrakad Ur. I-1953. PSA biopsja - Adenocarcinoma prostatae, G3, Gleason 7 (3+4) cT3aNxM0, Apo-Flutam i Diphereline. II 2008 RTRT fotony x 15 MV, dawka 5460 cGy/g/21 fr w ciągu 29 dni. Zoladex co trzy miesiące. PSA: IV-2008 VII-2008 X-2008 I-2009 IV-2009 VII-2009 X-2009 XII-2009 III-2010 VI-2010 X-2010 I-2011 HT zakończona! co pół roku VII-2011 HT wznowiona! VI-2013 IX-2013 I-2014 III-2014 VI-2014 przerzut do kości krzyżowej, IX-2014 I-2015 IV-2015 VII-2015 XI-2015 II-2016 V-2016 VIII-2016 Zmiana Zoladexu na EligardTylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher. (niem.) Albert Einstein mrakad Posty: 1019Rejestracja: 25 wrz 2008, 18:47 Blog: Wyświetl blog (0) autor: ricardo » 14 wrz 2009, 17:58 witaj TomPSA przed RT 2,058 1 m-c po spadło na jest dokładnie w mojej stopce następne badanie mam w połowie listopada pozdrawiam l-54;[ bez atypii;2006];[PSA;18 ng/ml biopsja G2(5-6)Gleasona];[ 2006 HT]; [ RP kroczowe hist G-1(1+2)Gleasona T-2,N-0,M-0 ];1-m PSA; < 0,10;12-m 0,21;18-m 1,84;22-m 2,059];Scyntygrafia ok ;[RT od 70 Gy/gw 35 fr PSA [ 1,089]; [ testosteron ricardo Posty: 11Rejestracja: 18 lut 2009, 15:47Lokalizacja: wielkopolska Blog: Wyświetl blog (0) Strona WWWICQ autor: ricardo » 14 wrz 2009, 18:12 I jeszcze dla wyjaśnienia TomPrawie dwa lata po RP PSA wzrosło do od czerwca tego roku wdrożono RT dzięki Kangurowi i Makradowi bo lekarz prowadzący proponował jeszcze poczekać No ale machina ruszyła i w sierpniu zakończył się cykl naświetlań i po m-cu PSA spadło o 1/2 zobaczymy co będzie w listopadzie Chcę jeszcze powiedzieć z po RP nie miałem wdrożonych żadnych leków Pozdrawiam l-54;[ bez atypii;2006];[PSA;18 ng/ml biopsja G2(5-6)Gleasona];[ 2006 HT]; [ RP kroczowe hist G-1(1+2)Gleasona T-2,N-0,M-0 ];1-m PSA; < 0,10;12-m 0,21;18-m 1,84;22-m 2,059];Scyntygrafia ok ;[RT od 70 Gy/gw 35 fr PSA [ 1,089]; [ testosteron ricardo Posty: 11Rejestracja: 18 lut 2009, 15:47Lokalizacja: wielkopolska Blog: Wyświetl blog (0) Strona WWWICQ autor: annddy » 14 wrz 2009, 20:28 Witaj ricardo!Pytanie,pytania:1 .Dlaczego RP kroczowe,nie ma jak zbadać węzłów chłonnych,N-0, no chyba ,ze sie mylę ?2. Dlaczego tak póżno RP ,Hormony 2006 r,RP - lipiec 2007?3 ,Biopsja,Gleason 2+3 i 3+3 , po operacji 1+2 , cięzko uwierzyć ,taka obniżka!!!!Jest obnizka PSA to ,ma polecieć na pysk,lecz RT za póżno ,powinna być przy wyniku powyżej 0,5 wtedy jest najbardziej skuteczna!!!Czyli nadal syndrom niedouczonego lekarza i potulnego było jakieś zaklinanie rzeczywistości!! , czekanie na cud - wybaczcie nie rozumiem kużwa o co chodzi!!!! pozdro annddy -10 rdzeni -2 pozytywne w dwóch płatach -30%Gleason 4+3,rak nie przekracza kliniczny po operacji stan T3aN1M0 - margines obustronnie + ,węzły chłonne 3/4 +, pęcherzyki nasienne-czyste , Gleason 4+ od RT <0,06 , - <0,008 - 0,00 - 0,00 - 0,00 - Hormony - stop - PSA <0,008 , - 0,00 -PSA<0,008; <0,008 , -PSA<0,008 , PSA -0,01 ; -PSA - 0,00 ; -PSA-<0,008 -PSA-<0,008, - PSA-0,00, - PSA-0,007 :) ,T-4,05 annddy Posty: 1076Rejestracja: 15 cze 2008, 11:33Lokalizacja: Wrocław Blog: Wyświetl blog (0) autor: TOM46 » 14 wrz 2009, 21:02 ricardo pisze:I jeszcze dla wyjaśnienia Tomsierpniu zakończył się cykl naświetlań i po m-cu PSA spadło o 1/2 zobaczymy co będzie w listopadzieRicardo, zastanawiam się, czy mierzenie PSA miesiąc po zakończeniu RT nie jest za szybko, mnie zarówno radiolog jak i urolog mówili, że trzeba odczekać ok. 2-3 miesięcy. A jak wyglądała Twoja hormonoterapia w 2006 i potem ?Co do diety, to ja byłem dość sponiewierany w trakcie RT i przez miesiąc po jej zakończeniu ciągle jej przestrzegam ale stopniowo zaczynam włączać świeże owoce i na razie nic się nie dzieje. Nie ma chyba wyraźnych wskazówek jak dlugo trzeba przestrzegać Diagnoza PSA 111,9; Biopsja GS 9 (4+5); od marca HT (od marca 2009 eligard co 3 miesiące, w końcu sierpnia zmiana na Zoladex co 12 tygodni, od sierpnia 2009 flutamid 3xdziennie, ostatni rok 2xdziennie); Scyntygrafia, TK nie wykazują przerzutów, możliwe wyjście poza torebkę; - PSA 39; RT - 74 Gy w ciągu 37 dni, - PSA 16; druga scyntygrafia nie pokazuje przerzutow; - PSA 4,8; - PSA 1,7; 0,8; 0,344; 0,239; fosfataza alkaliczna 151,3 U/l; - PSA 0,155; - PSA - PSA 2,85 ; - PSA 6,21; fosfataza alkaliczna 159; połowa września PSA 7,5; trzecia scyntygrafia czysta; - PSA -9,5, węzły chłonne w płucach powiększone, PSA-11,96; EBUS, nowotwór w węzłach w diagnozie, - PSA 18,....1/.2012 PSA-26,5 2/2012 PSA-160, docetaxel, encorton PSA 190, ALP 650, PSA 112, ALP 1140, drugi wlew docetaxel, PSA - 66, ALP 1104, regresja węzłów w płucach; 5/2012 PSA 22 czwarty wlew, 8/12 szósty wlew PSA 7,13, 9/2012 siódmy wlew PSA 7,4, ostatni, ósmy wlew 10/12 PSA 10,01, ALP 216,6, 11/2012 PSA 79,5, PSA 240 Tomek odszedł od nas 15 kwietnia 2013r. TOM46 Posty: 695Rejestracja: 16 lut 2009, 18:38 Blog: Wyświetl blog (0) autor: ricardo » 14 wrz 2009, 22:03 Witaj AnndyCzęściowa historia opisana jest na tylko ze 1 lekarz który mnie prowadził gdy miałem PSA powyżej 20 1 biopsja 2005 nic nie pokazała 2 biopsja 2006 pokazała i powiedział ze kiedyś operowano do 20 a teraz tylko do 10 dlatego wprowadził HT. Moja wiedza na temat tego stwora była zerowa Myślałem ze moje zdrowie powierzyłem dobremu fachowcowi ale się 2007 trafiłem do innego lekarz i po przeprowadzeniu niezbędnych badan zostałem zoperowany ale przez krocze dlaczego hm o to jest pytanie Ale nic już tu się nie zmieni Na forum trafiłem po RP Walczę dalej dzięki Kangurowi,Mrakad i Anko. Może jeszcze się uda trochę się zdrowo i jestem pozytywnie nastawiony do życia pomimo tej choroby Oby jak najdużej I zdaje też sobie sprawę ze co trzy m-ce będzie stres Pozdrawiam l-54;[ bez atypii;2006];[PSA;18 ng/ml biopsja G2(5-6)Gleasona];[ 2006 HT]; [ RP kroczowe hist G-1(1+2)Gleasona T-2,N-0,M-0 ];1-m PSA; < 0,10;12-m 0,21;18-m 1,84;22-m 2,059];Scyntygrafia ok ;[RT od 70 Gy/gw 35 fr PSA [ 1,089]; [ testosteron ricardo Posty: 11Rejestracja: 18 lut 2009, 15:47Lokalizacja: wielkopolska Blog: Wyświetl blog (0) Strona WWWICQ autor: Mariusz » 14 wrz 2009, 23:25 ricardo pisze:IPrawie dwa lata po RP PSA wzrosło do od czerwca tego roku wdrożono RT dzięki Kangurowi i Makradowi bo lekarz prowadzący proponował jeszcze poczekać No ale machina ruszyła i w sierpniu zakończył się cykl naświetlań i po m-cu PSA spadło... ...spadło na ....Chcę jeszcze powiedzieć z po RP nie miałem wdrożonych żadnych leków PozdrawiamJeszcze spadnie. Chore komórki nie są usmażone jak potocznie mówimy - RT wali po DNA komórek nowotworu i dzięki temu traci on możliwość rozwoju - musi minąć nieco czasu, by ten cykl się zamknął ? nowych nie przybywa, a stare obumierają..annddy pisze:Pytanie,pytania:1 .Dlaczego RP kroczowe,nie ma jak zbadać węzłów chłonnych,N-0, no chyba ,ze sie mylę ?2. Dlaczego tak póżno RP ,Hormony 2006 r,RP - lipiec 2007?3 ,Biopsja,Gleason 2+3 i 3+3 , po operacji 1+2 , cięzko uwierzyć ,taka obniżka!!!!Jest obnizka PSA to ,ma polecieć na pysk,lecz RT za póżno ,powinna być przy wyniku powyżej 0,5 wtedy jest najbardziej skuteczna!!!Czyli nadal syndrom niedouczonego lekarza i potulnego było jakieś zaklinanie rzeczywistości!! , czekanie na cud - wybaczcie nie rozumiem kużwa o co chodzi!!!!Andy - czemu się dziwisz? Jeżeli Ricardo sam nie przewalił terminów, to jego lekarz jest tylko kolejnym konowałem z jakim mamy do czynienia. Lekarz proponował poczekać...- kurde konował jeden - ma udziały w pobliskim zakładzie pogrzebowym czy jak?Cholera mnie bierze jak coś takiego czytam - przecież to są potencjalne sprawy dla prokuratora! 67l (obecnie) W 2008r. pełne objawy przerostu; PSA 4,55x2(finaster); biopsja 10/2008; T1cNoMo, Gl. 6 (3+3); HT neoadjuwantowa;17/02/2009 załonowa prostatektomia radykalna, wariant oszczędzający wiązki nerwowo-naczyniowe + PLNDHistopatologia: pT2a,pN0,pM0, Gleason 6 (3+3); PSA: lat po RP PSA<0,012 :D Mariusz Posty: 1044Rejestracja: 26 mar 2009, 00:59Lokalizacja: Szczecin Blog: Wyświetl blog (0) autor: ricardo » 15 wrz 2009, 08:58 Mariusz pisze:ricardo pisze:IPrawie dwa lata po RP PSA wzrosło do od czerwca tego roku wdrożono RT dzięki Kangurowi i Makradowi bo lekarz prowadzący proponował jeszcze poczekać No ale machina ruszyła i w sierpniu zakończył się cykl naświetlań i po m-cu PSA spadło... ...spadło na ....Chcę jeszcze powiedzieć z po RP nie miałem wdrożonych żadnych leków PozdrawiamJeszcze spadnie. Chore komórki nie są usmażone jak potocznie mówimy - RT wali po DNA komórek nowotworu i dzięki temu traci on możliwość rozwoju - musi minąć nieco czasu, by ten cykl się zamknął ? nowych nie przybywa, a stare obumierają..annddy pisze:Pytanie,pytania:1 .Dlaczego RP kroczowe,nie ma jak zbadać węzłów chłonnych,N-0, no chyba ,ze sie mylę ?2. Dlaczego tak póżno RP ,Hormony 2006 r,RP - lipiec 2007?3 ,Biopsja,Gleason 2+3 i 3+3 , po operacji 1+2 , cięzko uwierzyć ,taka obniżka!!!!Jest obnizka PSA to ,ma polecieć na pysk,lecz RT za póżno ,powinna być przy wyniku powyżej 0,5 wtedy jest najbardziej skuteczna!!!Czyli nadal syndrom niedouczonego lekarza i potulnego było jakieś zaklinanie rzeczywistości!! , czekanie na cud - wybaczcie nie rozumiem kużwa o co chodzi!!!!Andy - czemu się dziwisz? Jeżeli Ricardo sam nie przewalił terminów, to jego lekarz jest tylko kolejnym konowałem z jakim mamy do czynienia. Lekarz proponował poczekać...- kurde konował jeden - ma udziały w pobliskim zakładzie pogrzebowym czy jak?Cholera mnie bierze jak coś takiego czytam - przecież to są potencjalne sprawy dla prokuratora! l-54;[ bez atypii;2006];[PSA;18 ng/ml biopsja G2(5-6)Gleasona];[ 2006 HT]; [ RP kroczowe hist G-1(1+2)Gleasona T-2,N-0,M-0 ];1-m PSA; < 0,10;12-m 0,21;18-m 1,84;22-m 2,059];Scyntygrafia ok ;[RT od 70 Gy/gw 35 fr PSA [ 1,089]; [ testosteron ricardo Posty: 11Rejestracja: 18 lut 2009, 15:47Lokalizacja: wielkopolska Blog: Wyświetl blog (0) Strona WWWICQ autor: ricardo » 15 wrz 2009, 09:53 Witaj Mariusz "{Andy - czemu się dziwisz? Jeżeli Ricardo sam nie przewalił terminów, to jego lekarz jest tylko kolejnym konowałem z jakim mamy do czynienia"}. Ja bym mojego lekarza tak krytycznie nie oceniał ponieważ cenie go jako dobrego specjalistę chirurga. Każdy z lekarzy ma jakieś sukcesy i porażki w leczeniu różnych chorób. Myślę ze pracując w klinice onkologi i urologi lekarze konsultują między sobą poszczególne przypadki co do dalszego toku leczenia. Jak wiemy PSA to nie jest tylko marker produkowany przez gruczoł prowadzący poinformował mnie ze ma pacjenta który jest tez po RP i PSA urosło mu do 4 i stoi od 3 lat w miejscu i jakby co ma jeszcze w zanadrzu różne baterie do walki jakby coś wymykało się z pod kontroli Być może inny lekarz zareagowałby inaczej i skuteczniej ! Być może inny lekarza by nic nie robił ! Nie każdy ma takie szczęście jak Kangur trafić do takiego centrum jak mu się może jakby Kangur mieszkał w Polsce jego losy mogłyby potoczyć się inaczej ! Myślę póki co to trzeba walczyć i to forum jest wynikiem skutecznej kontroli i walki żeby się nie któryś z forumowiczów pisał że każdy przeżyty rok to jest duży sukces Ja już walczę z moja chorobą 4 lata ( a niby nic mi nie było ) i oby trwała jak najdłużej i skuteczniej Pozdrawiam wszystkich l-54;[ bez atypii;2006];[PSA;18 ng/ml biopsja G2(5-6)Gleasona];[ 2006 HT]; [ RP kroczowe hist G-1(1+2)Gleasona T-2,N-0,M-0 ];1-m PSA; < 0,10;12-m 0,21;18-m 1,84;22-m 2,059];Scyntygrafia ok ;[RT od 70 Gy/gw 35 fr PSA [ 1,089]; [ testosteron ricardo Posty: 11Rejestracja: 18 lut 2009, 15:47Lokalizacja: wielkopolska Blog: Wyświetl blog (0) Strona WWWICQ autor: Mariusz » 15 wrz 2009, 12:40 ricardo pisze:Witaj Mariusz "{Andy - czemu się dziwisz? Jeżeli Ricardo sam nie przewalił terminów, to jego lekarz jest tylko kolejnym konowałem z jakim mamy do czynienia"}. Ja bym mojego lekarza tak krytycznie nie oceniał ponieważ cenie go jako dobrego specjalistę chirurga. Każdy z lekarzy ma jakieś sukcesy i porażki w leczeniu różnych chorób. Myślę ze pracując w klinice onkologi i urologi lekarze konsultują między sobą poszczególne przypadki co do dalszego toku chodziło o to niebezpieczne "jeszcze poczekać". Nie ma na co czekać! Jest zdiagnozowany nowotwór i brak działania umożliwia mu dalszy rozwój. Nigdy nie wiadomo którego dnia nowotwór przekroczy granice torebki prostaty, nie wiadomo też w jakim kierunku zaatakuje. Czekać to dać mu szansę. Każdy, kto wiedząc z czym ma do czynienia i świadomie opóźnia działanie - ryzykuje życiem chorego! 67l (obecnie) W 2008r. pełne objawy przerostu; PSA 4,55x2(finaster); biopsja 10/2008; T1cNoMo, Gl. 6 (3+3); HT neoadjuwantowa;17/02/2009 załonowa prostatektomia radykalna, wariant oszczędzający wiązki nerwowo-naczyniowe + PLNDHistopatologia: pT2a,pN0,pM0, Gleason 6 (3+3); PSA: lat po RP PSA<0,012 :D Mariusz Posty: 1044Rejestracja: 26 mar 2009, 00:59Lokalizacja: Szczecin Blog: Wyświetl blog (0) autor: dunol » 15 wrz 2009, 13:08 Wynik dzisiejszej scyntygrafii:"Nieco wzmożone gromadzenie znacznika na granicy L-S kręgosłupa. Obraz zwyrodnieniowe?Wskazana weryfikacja rtg i kontrola za 3 układu kostnego bez ognisk sugerujących meta".Z tą częścią kręgosłupa mąż ma kłopoty od ok. 20 lat (praca przy biurku).To znaczy - co rano budzi się nieco "połamany", po gimnastyce wszystko przechodzi, cały dzień nic nie "niejednoznaczność" brzmi przerażająco. Mąż - rocznik 1948, diagnoza VIII/08: cT1c, PSA - 5,7, Gl 3+3, brak objawów ;RRP - X/08, pT2bN0Mx, Gl 3+4, liczne high grade PIN: PSA: 1mc: mc: mc: 0,14,13 mc: 0,41 TRUS:pozostawiona część pęcherzyka nasiennego. XII/I '10: radioterapia (SRT) 66 Gy , PSA 6 tyg. po: 0,35; 3 m-ce: 0,211; 5 m-cy : 0,159; 7 m-cy: 0,40; 10 m-cy: 1,01; 15 m-cy : 1,87; MRI: węzły chł. biodr. zewn. lekko powiększ. (VI'11):1,76;(VIII'11): 2,47; (I'12):4,78; (II'12): PET (III'12): węzeł biodr. zewn. SUV 2,7 Od III'12 bikalutamid 150mg, PSA IV'12: 0,152; V'12: VI'12: 0,02;VII'12 tomograf: wszystko OK IV'13-II'14: tomograf OK, PET OK. Od marca 2014 bikalutamid VIII'14: - PET PSMA z galem - węzeł chłonny biodrowy lewy - 6 mm, SUV 3,9Powrót do bikalutamidu 150mg, po 2 tygodniach PSA VI'15 - doszczętne usunięcie węzłów biodrowych lewychHistopatologia - 7 węzłów ze zmianami tylko odczynowymi26 VIII'15 - PSA (bikalutamid?) " - Co robi silna, niezależna kobieta w środku nocy? - Odwraca poduszkę na niezapłakaną stronę". dunol Złoty Gladiator Posty: 2379Rejestracja: 27 wrz 2008, 10:08 Blog: Wyświetl blog (0) autor: Mariusz » 15 wrz 2009, 14:12 dunol pisze:Wynik dzisiejszej scyntygrafii:"Nieco wzmożone gromadzenie znacznika na granicy L-S kręgosłupa. Obraz "niejednoznaczność" brzmi przerażająco.[b]Mylisz takim obrazie niejednoznaczność jest wiemy, że miejsce było już wcześniej chore, to jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że wychwyt jest związany wyłącznie z tym starym, wiąż aktywnym schorzeniem. 67l (obecnie) W 2008r. pełne objawy przerostu; PSA 4,55x2(finaster); biopsja 10/2008; T1cNoMo, Gl. 6 (3+3); HT neoadjuwantowa;17/02/2009 załonowa prostatektomia radykalna, wariant oszczędzający wiązki nerwowo-naczyniowe + PLNDHistopatologia: pT2a,pN0,pM0, Gleason 6 (3+3); PSA: lat po RP PSA<0,012 :D Mariusz Posty: 1044Rejestracja: 26 mar 2009, 00:59Lokalizacja: Szczecin Blog: Wyświetl blog (0) autor: kangur__2007 » 15 wrz 2009, 15:40 dunol pisze:Wynik dzisiejszej scyntygrafii:"Nieco wzmożone gromadzenie znacznika na granicy L-S kręgosłupa. Obraz zwyrodnieniowe?Wskazana weryfikacja rtg i kontrola za 3 układu kostnego bez ognisk sugerujących meta".Z tą częścią kręgosłupa mąż ma kłopoty od ok. 20 lat (praca przy biurku).To znaczy - co rano budzi się nieco "połamany", po gimnastyce wszystko przechodzi, cały dzień nic nie "niejednoznaczność" brzmi nie panikuj! Nie, to nie brzmi przerażająco. To nieco asekuracyjna forma opisu zmiany co mówię,sam pracuję od zawsze przy biurku i w wyniku tego mam od kilkunastu lat całkiem podobne kłopoty z kręgosłupem (dyski, lordoza, bóle etc.)Poza tym pomyśl, zanim pomyślisz. Przypomnij sobie: Twój małż, jeśli pamiętam, chyba miał zrobioną resekcję regionalnych węzłów chłonnych miednicy (PLND) razem z RP? I węzły chłonne wyszły w histopatologii czyste? I co, miałby mieć przerzuty odlegle do kręgosłupa pod nieobecność wcześniejszych przerzutów bliskich do regionalnych węzłów chłonnych? Nie ma cudów - taki fenomen kwalifikowałby się do pokazywania w formalinie na kongresach onkologicznych... KANGUR 2007 (Australia), zero objawów; VIII/2007 PSA 6,0; biopsja; diagnoza CaP cT2aNxMx, (3+4); 1/XI/2007 załonowa prostatektomia radykalna+PLND, wariant oszczędzający wiązki nerwowo-naczynioweHistopatologia pooperacyjna: pT2cN0Mx, (3+4); PSA nieoznaczalne od 8 tyg. po operacji (wtedy – poniżej progu czułości analitycznej 0,04, teraz – poniżej progu czułości analitycznej 0,01)19 V 2021 - W 13 i pół LAT PO PROSTATEKTOMII, PSA NADAL NIEOZNACZALNE ( progu czułości analitycznej 0,01 - moje laboratorium kupiło sobie jakieś dziewięć lat temu czulszy analizator niż mieli przedtem,kiedy 'nieoznaczalne' znaczyło <0,04)Cała historia opisana współcześnie pod: kangur__2007 Złoty Gladiator Posty: 2308Rejestracja: 27 wrz 2008, 15:39 Blog: Wyświetl blog (0) autor: anko2 » 15 wrz 2009, 16:10 Witajcie! Przykro mi, że powiększa się rzesza forumowiczów, których ostatnie wyniki mogą świadczyć o wznowie. Zapewnianie, że wszystko będzie dobrze nie ma sensu, bo dobrze nie będzie gdyż po zabiegu nie zostały osiągnięte pewne , "bezpieczne" parametry. Reszta była błogim życzeniem zarówno chorego (bo tu chodzi o jego życie ) i lekarza, który spławia "trudnego" pacjenta wygodnymi dla siebie wyświechtanymi frazesami, bo musi się zająć następnym. Dunol - Twój mąż ma jeszcze w zanadrzu i HT i RT. Na pewno czeka Was walka, ale raczej walka o przetrwanie a nie o całkowite wyleczenie. Chciałbym , żebym nie miał racji, ale to też jest tylko życzenie. DZisiaj musiałem zmienić stopkę po odebraniu ostatnich wyników- i stąd też minorowy ton postu. Być może ten minimalny wzrost PSA jest następstwem błędu aparatury; ale muszę odbierać to jako wzrost. A ponieważ nastapił w trakcie hormonoterapii to trochę mi dzisiaj popsuło humor. Pozdrawiamanko Rocznik 1953. PSA przed operacją-8,38, Gleason 6 ( 3+3 )LRP r., pT3C, Gleason 2+3; mikronacieki na pęcherzyki nasienne, margines +; PSA 3 tyg-0,173; PSA 2 m-ce<0,003; 1,5 m-ca po LRP - RT ; 3m-ce po LRP -HT . TRUS wykazuje symptomy niedoszczętności zabiegu. scyntygrafia ( negatywna. W grudniu 2010 r przerwanie HT; pSA<0,002; testosteron z grudnia 2011 - 268 ng/dl. ; kwiecień 2012 -PSA =0,007; październik 2012 PSA=0,014; grudzień 2013-PSA <0,003. kwiecień 2014<0,002 anko2 Posty: 609Rejestracja: 18 sie 2008, 23:57 Blog: Wyświetl blog (0) autor: kangur__2007 » 15 wrz 2009, 16:38 anko2 pisze:Witajcie! Przykro mi, że powiększa się rzesza forumowiczów, których ostatnie wyniki mogą świadczyć o wznowie. Zapewnianie, że wszystko będzie dobrze nie ma sensu, bo dobrze nie będzie gdyż po zabiegu nie zostały osiągnięte pewne , "bezpieczne" parametry. Reszta była błogim życzeniem zarówno chorego (bo tu chodzi o jego życie ) i lekarza, który spławia "trudnego" pacjenta wygodnymi dla siebie wyświechtanymi frazesami, bo musi się zająć następnym. Dunol - Twój mąż ma jeszcze w zanadrzu i HT i RT. Na pewno czeka Was walka, ale raczej walka o przetrwanie a nie o całkowite wyleczenie. Chciałbym , żebym nie miał racji, ale to też jest tylko życzenie. DZisiaj musiałem zmienić stopkę po odebraniu ostatnich wyników- i stąd też minorowy ton postu. Być może ten minimalny wzrost PSA jest następstwem błędu aparatury; ale muszę odbierać to jako wzrost. A ponieważ nastapił w trakcie hormonoterapii to trochę mi dzisiaj popsuło humor. PozdrawiamankoAnko, wzrost z 0,003 do 0,004 psuje ci humor? Dwa identyczne spektrofotometry tego samego producenta, jednocześnie zainstalowane, stojące na tym samym stole, zasilane z tego samego gniazdka i odczytujące testy PSA tego samego pacjenta potrafią się różnić między sobą o 0,05 - czyli o rząd wielkości więcej niż twoja zmiana. Solidnego drinka sobie walnij. KANGUR 2007 (Australia), zero objawów; VIII/2007 PSA 6,0; biopsja; diagnoza CaP cT2aNxMx, (3+4); 1/XI/2007 załonowa prostatektomia radykalna+PLND, wariant oszczędzający wiązki nerwowo-naczynioweHistopatologia pooperacyjna: pT2cN0Mx, (3+4); PSA nieoznaczalne od 8 tyg. po operacji (wtedy – poniżej progu czułości analitycznej 0,04, teraz – poniżej progu czułości analitycznej 0,01)19 V 2021 - W 13 i pół LAT PO PROSTATEKTOMII, PSA NADAL NIEOZNACZALNE ( progu czułości analitycznej 0,01 - moje laboratorium kupiło sobie jakieś dziewięć lat temu czulszy analizator niż mieli przedtem,kiedy 'nieoznaczalne' znaczyło <0,04)Cała historia opisana współcześnie pod: kangur__2007 Złoty Gladiator Posty: 2308Rejestracja: 27 wrz 2008, 15:39 Blog: Wyświetl blog (0) autor: Mariusz » 15 wrz 2009, 17:36 kangur__2007 pisze:Anko, wzrost z 0,003 do 0,004 psuje ci humor? Solidnego drinka sobie - nie ma to jak dobry drink Anko, a zapytałeś jaka jest klasa dokładności tego urządzenia? Zakładając dla cyfrowca najprostszą i nie do ominięcia dokładnośc +/- 1 na ostatnim miejscu, to tak akurat masz...PsTen drink - jak na disiejszą okazję - powinien być mocno schłodzony! 67l (obecnie) W 2008r. pełne objawy przerostu; PSA 4,55x2(finaster); biopsja 10/2008; T1cNoMo, Gl. 6 (3+3); HT neoadjuwantowa;17/02/2009 załonowa prostatektomia radykalna, wariant oszczędzający wiązki nerwowo-naczyniowe + PLNDHistopatologia: pT2a,pN0,pM0, Gleason 6 (3+3); PSA: lat po RP PSA<0,012 :D Mariusz Posty: 1044Rejestracja: 26 mar 2009, 00:59Lokalizacja: Szczecin Blog: Wyświetl blog (0) autor: anko2 » 15 wrz 2009, 18:25 Mogłem się domyśleć, że mnie zbijecie z pantałyku. Co do solidnych drinków, to się słabsze ale w większych ilościach, lepiej wtedy pracują nerki. Właśnie wróciłem z dwutygodniowego urlopu nad Adriatykiem. Pragnienie gasiłem tam odpowiednimi napojami ale na pewno nie pewien zapas przywiozłem ze mam przekonania co do tego błędu ( robiłem PSA w laboratorium Mariusza- a on sam się wypowiadał o klasie tego ośrodka). Ale dzięki za wsparcie. No to teraz mi , mam nadzieję , że nie weźmiesz mi za złe mojej ostatniej wypowiedzi. Powinienem Cię wesprzeć na duchu tak jak to zrobili Kangur i Mariusz. Chyba jednak za Waszą namową sięgnę teraz po mocniejsze ekstrakty z urlop mi się kończy jutro. Za m-c zrobię sobie następne PSA. Pozdrawiam Anko Rocznik 1953. PSA przed operacją-8,38, Gleason 6 ( 3+3 )LRP r., pT3C, Gleason 2+3; mikronacieki na pęcherzyki nasienne, margines +; PSA 3 tyg-0,173; PSA 2 m-ce<0,003; 1,5 m-ca po LRP - RT ; 3m-ce po LRP -HT . TRUS wykazuje symptomy niedoszczętności zabiegu. scyntygrafia ( negatywna. W grudniu 2010 r przerwanie HT; pSA<0,002; testosteron z grudnia 2011 - 268 ng/dl. ; kwiecień 2012 -PSA =0,007; październik 2012 PSA=0,014; grudzień 2013-PSA <0,003. kwiecień 2014<0,002 anko2 Posty: 609Rejestracja: 18 sie 2008, 23:57 Blog: Wyświetl blog (0) autor: mrakad » 15 wrz 2009, 22:07 anko2 pisze:Witajcie! Przykro mi, że powiększa się rzesza forumowiczów, których ostatnie wyniki mogą świadczyć o wznowie. ...DZisiaj musiałem zmienić stopkę po odebraniu ostatnich wyników- i stąd też minorowy ton postu. Być może ten minimalny wzrost PSA jest następstwem błędu aparatury; ale muszę odbierać to jako wzrost. A ponieważ nastapił w trakcie hormonoterapii to trochę mi dzisiaj popsuło strasznie Ci współczuję! Wzrost może i mały ale przerwał bezpowrotnie Twoje obserwacje dynamiki spadku PSA!Musisz wszystko zaczynać od początku! Pozdrawiam,Mrakad Mrakad Ur. I-1953. PSA biopsja - Adenocarcinoma prostatae, G3, Gleason 7 (3+4) cT3aNxM0, Apo-Flutam i Diphereline. II 2008 RTRT fotony x 15 MV, dawka 5460 cGy/g/21 fr w ciągu 29 dni. Zoladex co trzy miesiące. PSA: IV-2008 VII-2008 X-2008 I-2009 IV-2009 VII-2009 X-2009 XII-2009 III-2010 VI-2010 X-2010 I-2011 HT zakończona! co pół roku VII-2011 HT wznowiona! VI-2013 IX-2013 I-2014 III-2014 VI-2014 przerzut do kości krzyżowej, IX-2014 I-2015 IV-2015 VII-2015 XI-2015 II-2016 V-2016 VIII-2016 Zmiana Zoladexu na EligardTylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher. (niem.) Albert Einstein mrakad Posty: 1019Rejestracja: 25 wrz 2008, 18:47 Blog: Wyświetl blog (0) autor: mrakad » 15 wrz 2009, 22:18 dunol pisze:Z tą częścią kręgosłupa mąż ma kłopoty od ok. 20 lat (praca przy biurku).To znaczy - co rano budzi się nieco "połamany", po gimnastyce wszystko przechodzi, cały dzień nic nie "niejednoznaczność" brzmi nie mógł napisać nic innego bo nie miał z czym porównać wyników. Z trzy miesiące będzie już pewien, że to panikować zajmij się kuchnią albo sobą Pozdrawiam,Mrakad Mrakad Ur. I-1953. PSA biopsja - Adenocarcinoma prostatae, G3, Gleason 7 (3+4) cT3aNxM0, Apo-Flutam i Diphereline. II 2008 RTRT fotony x 15 MV, dawka 5460 cGy/g/21 fr w ciągu 29 dni. Zoladex co trzy miesiące. PSA: IV-2008 VII-2008 X-2008 I-2009 IV-2009 VII-2009 X-2009 XII-2009 III-2010 VI-2010 X-2010 I-2011 HT zakończona! co pół roku VII-2011 HT wznowiona! VI-2013 IX-2013 I-2014 III-2014 VI-2014 przerzut do kości krzyżowej, IX-2014 I-2015 IV-2015 VII-2015 XI-2015 II-2016 V-2016 VIII-2016 Zmiana Zoladexu na EligardTylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher. (niem.) Albert Einstein mrakad Posty: 1019Rejestracja: 25 wrz 2008, 18:47 Blog: Wyświetl blog (0) autor: Mariusz » 16 wrz 2009, 00:16 anko2 pisze:Nie mam przekonania co do tego błędu ( robiłem PSA w laboratorium Mariusza- a on sam się wypowiadał o klasie tego ośrodka).Anko - SPOKOJNIE - to jest jedna (ostania) cyfra - na trzecim miejscu po przecinku! Obudź się chłopie! anko2 pisze:Chyba jednak za Waszą namową sięgnę teraz po mocniejsze ekstrakty z rób tego sam! - pomogę !!!! anko2 pisze:Ostatecznie urlop mi się kończy tak mało tego przywiozłeś? 67l (obecnie) W 2008r. pełne objawy przerostu; PSA 4,55x2(finaster); biopsja 10/2008; T1cNoMo, Gl. 6 (3+3); HT neoadjuwantowa;17/02/2009 załonowa prostatektomia radykalna, wariant oszczędzający wiązki nerwowo-naczyniowe + PLNDHistopatologia: pT2a,pN0,pM0, Gleason 6 (3+3); PSA: lat po RP PSA<0,012 :D Mariusz Posty: 1044Rejestracja: 26 mar 2009, 00:59Lokalizacja: Szczecin Blog: Wyświetl blog (0) autor: anko2 » 16 wrz 2009, 13:25 Mariusz, dzięki za oferowaną pomoc, ale przeczytałam ją zbyt późno. Ale dzięki temu przespałem całą noc tylko z jedną przerwą na oddanie moczu. Tak normalnie to już wstaję minimum dwa razy i to mnie bardzo niepokoi. A jak u Ciebie z nocnym wstawaniem? PozdrawiamAnko Rocznik 1953. PSA przed operacją-8,38, Gleason 6 ( 3+3 )LRP r., pT3C, Gleason 2+3; mikronacieki na pęcherzyki nasienne, margines +; PSA 3 tyg-0,173; PSA 2 m-ce<0,003; 1,5 m-ca po LRP - RT ; 3m-ce po LRP -HT . TRUS wykazuje symptomy niedoszczętności zabiegu. scyntygrafia ( negatywna. W grudniu 2010 r przerwanie HT; pSA<0,002; testosteron z grudnia 2011 - 268 ng/dl. ; kwiecień 2012 -PSA =0,007; październik 2012 PSA=0,014; grudzień 2013-PSA <0,003. kwiecień 2014<0,002 anko2 Posty: 609Rejestracja: 18 sie 2008, 23:57 Blog: Wyświetl blog (0) autor: dunol » 16 wrz 2009, 13:42 anko2 pisze:Dunol , mam nadzieję , że nie weźmiesz mi za złe mojej ostatniej wypowiedzi. Powinienem Cię wesprzeć na duchu tak jak to zrobili Kangur i wasza obecność, zainteresowanie, jest wsparciem. Bardzo cóż, wygląda na to, że pan doktor operator ma rację. W ciągu najbliższych 3 miesięcy trzeba bacznie obserwować PSA. Dalsze postępowanie uzależnione jest od faktu, czy i jak szybko będzie potrzebna będzie radioterapia, czy wystarczy sama radioterapia, czy niezbędne okaże się dołożenie hormonoterapii. Mąż - rocznik 1948, diagnoza VIII/08: cT1c, PSA - 5,7, Gl 3+3, brak objawów ;RRP - X/08, pT2bN0Mx, Gl 3+4, liczne high grade PIN: PSA: 1mc: mc: mc: 0,14,13 mc: 0,41 TRUS:pozostawiona część pęcherzyka nasiennego. XII/I '10: radioterapia (SRT) 66 Gy , PSA 6 tyg. po: 0,35; 3 m-ce: 0,211; 5 m-cy : 0,159; 7 m-cy: 0,40; 10 m-cy: 1,01; 15 m-cy : 1,87; MRI: węzły chł. biodr. zewn. lekko powiększ. (VI'11):1,76;(VIII'11): 2,47; (I'12):4,78; (II'12): PET (III'12): węzeł biodr. zewn. SUV 2,7 Od III'12 bikalutamid 150mg, PSA IV'12: 0,152; V'12: VI'12: 0,02;VII'12 tomograf: wszystko OK IV'13-II'14: tomograf OK, PET OK. Od marca 2014 bikalutamid VIII'14: - PET PSMA z galem - węzeł chłonny biodrowy lewy - 6 mm, SUV 3,9Powrót do bikalutamidu 150mg, po 2 tygodniach PSA VI'15 - doszczętne usunięcie węzłów biodrowych lewychHistopatologia - 7 węzłów ze zmianami tylko odczynowymi26 VIII'15 - PSA (bikalutamid?) " - Co robi silna, niezależna kobieta w środku nocy? - Odwraca poduszkę na niezapłakaną stronę". dunol Złoty Gladiator Posty: 2379Rejestracja: 27 wrz 2008, 10:08 Blog: Wyświetl blog (0) autor: anko2 » 16 wrz 2009, 16:13 Może faktycznie wymagana jest tutaj cierpliwość. PSA z dosyć dużym wyprzedzeniem sygnalizuje dopiero zbliżającą się wznowę. Sam wzrost PSA nie oznacza jeszcze wznowy. Jest szansa , że to może jakieś chwilowe zaburzenia poziomu antygenu. Mam pytanie czy Twój mąż wstaje w nocy, żeby oddać Rocznik 1953. PSA przed operacją-8,38, Gleason 6 ( 3+3 )LRP r., pT3C, Gleason 2+3; mikronacieki na pęcherzyki nasienne, margines +; PSA 3 tyg-0,173; PSA 2 m-ce<0,003; 1,5 m-ca po LRP - RT ; 3m-ce po LRP -HT . TRUS wykazuje symptomy niedoszczętności zabiegu. scyntygrafia ( negatywna. W grudniu 2010 r przerwanie HT; pSA<0,002; testosteron z grudnia 2011 - 268 ng/dl. ; kwiecień 2012 -PSA =0,007; październik 2012 PSA=0,014; grudzień 2013-PSA <0,003. kwiecień 2014<0,002 anko2 Posty: 609Rejestracja: 18 sie 2008, 23:57 Blog: Wyświetl blog (0) autor: annddy » 16 wrz 2009, 18:16 Anko, proszę cię nie szukaj kwadratowych jaj!Masz dobry wynik , i już!Szukając takiej dokładności jak do n po przecinku wpadniesz w depresję i zostaniesz klientem twoim toku myślenia to moje < 0,04 to początek wznowy .Dunol obserwacja PSA to jedyna opcja na teraz,wzrost powyżej //rok i czas podwojenia poniżej 6 m-cy to zła tendencja,Prostuję wysokość PSA przy wznowie dla zastosowania radioterapii - PSA < (1,5 - daje najlepsze efekty , przy dawce min. 64 gy. Anko ja wstaje 1 /noc 5 rano ,lecz lekarz bym nie wstawał w nocy zapisał mi Tamsulosin Teraz mam mniejsze parcie na mocz ,bo czasami to myślałem ,ze normalnie nie oszczędzam się przed annddy -10 rdzeni -2 pozytywne w dwóch płatach -30%Gleason 4+3,rak nie przekracza kliniczny po operacji stan T3aN1M0 - margines obustronnie + ,węzły chłonne 3/4 +, pęcherzyki nasienne-czyste , Gleason 4+ od RT <0,06 , - <0,008 - 0,00 - 0,00 - 0,00 - Hormony - stop - PSA <0,008 , - 0,00 -PSA<0,008; <0,008 , -PSA<0,008 , PSA -0,01 ; -PSA - 0,00 ; -PSA-<0,008 -PSA-<0,008, - PSA-0,00, - PSA-0,007 :) ,T-4,05 annddy Posty: 1076Rejestracja: 15 cze 2008, 11:33Lokalizacja: Wrocław Blog: Wyświetl blog (0) Wróć do NASZE HISTORIE Kto jest online Użytkownicy przeglądający to forum: adarek, Anna wozniak12, Konradp94, MaciejZG, Paweł1968, wowa i 299 gości
psa po operacji prostaty forum