Wczoraj byłem u kolegi i wypiliśmy 0,5l na dwóch po czym sypnął mi kreche amfy. Był to mój pierwszy raz. Miałem speeda jakoś z 4-5h a pozniej już nic tylko ból nóg i brzucha. Otóż chodzi o to że nie mam apetytu myślę że jak coś zjem to zaraz to zwymiotuję. Co mam zrobić żeby apetyt mi powrócił i ile to może trwać?
Poprawna pisownia, znaczenie: wyraz stanął oznacza, że mężczyzna, o którym mowa, zachował się odpowiednio, poprawnie, wykonał coś, co jest pochwalane. Jednocześnie odnosi się do prostej czynności, jaką jest zatrzymanie się w odpowiednim (np. wyznaczonym) miejscu. Stanął należy zawsze zapisywać przez ą co jest zgodne z
Żeby twój koń był szczęśliwy musisz codziennie się logować i wykonywać codzienne obowiązki, czyli dawać mu jeść (kup siano w sklepie w Moorland, Forcie Pinta, Valendale, Golden Leaf, czy gdzie tam chcesz) dawać mu pić (w każdym mieście masz studnię gdzie jak przeciągniesz twoje czerwone wiadro z inwentarza to ono się
A to zwyrodnialec! Amerykanin Gerardo Martinez (30 l.) wykorzystał seksualnie własnego kota. Dokonał tego pod wpływem amfetaminy. Uprawiał seks z kotem! Po amfetaminie Foto: Fakt_redakcja
Mrowienie w całym ciele, z jednej strony potrzeba ruchu, z drugiej totalny brak czucia ciężaru, kręcenie w głowie. 3. Wydawało mi się, że serce mi nie bije, miałam poczucie, że krew nie odpływa mi do nóg i rąk. 4. Czułam, jakby miało mi się odbić, ale nie mogło. Potem wymiotowałam i zrobiło się ciut lepiej. 5.
Co zrobić, żeby schudnąć? Zasady odchudzania są proste, jednak w natłoku mitów dietetycznych, coraz to nowszych “diet-cud”, głodówek oraz zalewu rynku suplementami diety mogą wydawać się one trudne do przestrzegania. Nie ma się jednak, co oszukiwać - tylko racjonalna, zbilansowana dieta przyniesie trwałe skutki odchudzania
T2pD5Dc. Morfina, kokaina, amfetamina to najpopularniejsze w Polsce narkotyki. Zażywają je nie tylko osoby dorosłe, ale też nastolatkowie. O amfetaminie mówi się także potocznie jako o amfie, spidzie czy nawet witaminie A. Dlatego rodzice nie zawsze wiedzą, że ich nastoletnie dziecko zażywa amfetaminę. Bo cóż złego jest w witaminie A, która jest uznawana za witaminę młodości? Nic, jeśli tylko jest to właśnie wspominana witamina. Co ciekawe amfetamina nie wywołuje uzależnienia fizycznego, ale jedynie psychiczne i to tylko, gdy brana jest bez żadnego medycznego uzasadnienia i w dawkach ustalonych przez samą osobę lub handlarza narkotykami. Nie oznacza to jednak, że łatwo z takim uzależnieniem będzie walczyć. Czym naprawdę jest amfetamina i jak rozpoznać uzależnienie u najbliższych? Właściwości chemiczne amfetaminy Amfetamina to nazwa pochodząca od alfa-metylofenetyloaminy. W 1887 roku odkryto amfetaminę, która występuje w dwóch enancjomerach: lewamfetamina i dekstramfetamina. Dopiero równomolowa mieszanina tych dwóch, czystych enancjomerów daje amfetaminę, która jest racemiczna wolną zasadą. Jest to substancja silnie stymulująca OUN, dlatego pierwotnie wykorzystywano ją do leczenia ADHD, narkolepsji czy otyłości. Stosowana była także do leczenia obrzęku nosa, zaburzeń depresyjnych czy jako środek dopingujący, a nawet jako afrodyzjak. Najbardziej popularną pochodną amfetaminy jest metaamfetamina. Obie te substancje występują pod postacią bezwonnego proszku o cierpko-gorzkim smaku. Najczęściej amfetaminę przedstawia się jako biały proszek, ale w zasadzie może ona mieć kolor nawet ceglastoczerwony. Nieoczyszczona amfetamina z nielegalnych źródeł najczęściej na żółtawy kolor i charakteryzuje się zapachem jajek. Oprócz samego sypkiego proszku amfetamina i jej pochodna metaamfetamina mogą występować w postaci białych tabletek, czy przeźroczystych kryształków. Medyczne zastosowanie amfetaminy Mimo, że ogólnie amfetamina uznawana jest za środek narkotyczny to w wielu krajach można kupić na receptę leki zawierające ten składnik. Leczenie ADHD Pierwszym farmaceutycznym środkiem z amfetaminą był Benzederine, który obecnie jest zastępowany Adderallem, jaki podaje się przy zespole nadpobudliwości (ADHD). Jest to bardzo popularny w USA lek przepisywany przez lekarza właśnie na to schorzenie, a jego użycie jest powszechne i nie budzi kontrowersji. Leczenie ADHD przy pomocy tego środka jest korzystne, ponieważ farmaceutyczna amfetamina poprawia rozwój mózgu i wzrost nerwów przez co zmniejsza nieprawidłowości w budowie i funkcjonowaniu mózgu u pacjentów z ADHD. Uznaje się, że amfetamina w leczeniu ADHD zwiększa aktywność neurotransmiterów w układach nerwowych. Przez co poprawia się funkcjonowanie aż kilku regionów mózgu, w tym prawego jądra ognistego. Dlatego też nie jest to jedynie leczenie objawów, a wręcz leczenie przyczyny nadpobudliwości. Dzięki temu osoby chorujące na ADHD mogą prowadzić życie lepszej jakości, poprawić procesy naukowe, lepiej prowadzić pojazdy czy nawet wykazywać lepsze funkcje społeczne. Badania dowodzą, że osoby leczone na ADHD właśnie amfetaminą są mniej podatne na uzależnienia. Pamięć długoterminowa i epizodyczna Amfetamina w terapeutycznych dawkach wpływa też pozytywnie na zdolności poznawcze, w tym pamięć tzw. roboczą, pamięć długoterminową czy epizodyczną. W tym wypadku chodzi o wpływ amfetaminy jako substancji pośredniej aktywacji receptorów w korze przedczołowej. W 2014 roku odkryto z kolei, że niewielkie ilości amfetaminy mogą poprawiać konsolidację pamięci, czyli zdolność przypominania. Ale jednocześnie zbyt duże dawki mogą prowadzić do zakłóceń pamięci roboczej. Dlatego też przyjmowanie amfetaminy może wręcz zwiększyć skłonność do choroby Alzheimera. Wytrzymałość ciała O amfetaminie mówi się wręcz jako o dopalaczu, ale nie tylko dla mózgu, aby móc lepiej przyswajać wiedzę, ale też w aspekcie wyników sportowych. Zwiększa ona wytrzymałość ciała oraz czujność. Zatem stosowana jest jako nielegalny doping w świecie sportu. U zdrowych osób amfetamina może zwiększać siłę mięśniową, poprawiać czas reakcji, przyspieszenie czy opóźniać zmęczenie po wysiłku fizycznym. Dzieje się tak, ponieważ amfetamina hamuje wychwyt zwrotny i wspomaga wydzielanie dopaminy w OUN. Amfetaminę można też było znaleźć w wielu lekach na odchudzanie, ponieważ zażywani jej sprawia, że pacjent nie odczuwa głodu i przy regularnym zażywaniu można odnotować szybki i duży spadek wagi. Jednakże kiedy pacjent odstawi środek z amfetaminą nie tylko będzie miał problem z walką z uzależnieniem psychicznym od tego środka, ale też zacznie jeść prawidłowo albo wręcz nadrabiać jedzenie i powstanie efekt jo-jo. Działanie amfetaminy Najczęściej amfetamina spożywana jest w postaci proszku wciąganego nosem, aby dostała się do śluzówki. Przy tej metodzie już po 3-5 minutach można zauważyć jej działanie. W wypadku przyjmowania tabletek jej efekt jest odczuwalny po 20 minutach. Zarówno przy podaniu dożylnym jak i paleniu działanie zacznie być odczuwalne po 5-15 minutach. Efekty zażycia amfetaminy utrzymują się średnio 2-3 godziny. Amfetamina może: zwiększać wydolność psychomotoryczną, polepszać koncentrację, zwiększać pewność siebie, nasilać agresję, powodować bezsenność, powodować duży spadek wagi. Jak rozpoznać, że ktoś zażywa amfetaminę? Niestety wiele osób, w tym nastolatków i studentów zażywa amfetaminę, aby poprawić swoje wyniki w pracy czy w nauce, albo utrzymywać dłużej stan skupienia i blokować potrzebę snu. Jeśli mamy podejrzenie, że ktoś bierze amfetaminę najlepiej obserwować zachowanie takiej osoby i w miarę szybko podjąć reakcję na jej zachowanie. Objawami zażycia amfetaminy są między innymi stany euforyczne, silne pobudzenie, brak łaknienia a nawet jadłowstręt, podwyższone ciśnienie, zwiększone wydalanie moczu, a przede wszystkim rozszerzone źrenice. Kiedy ciało zaczyna wydalać amfetaminę może dojść do senności, bóli głowy, wewnętrznego niepokoju, a nawet obniżenia napięcia mięśni czy pojawienia się stanów depresyjnych. Zatem jeśli zaobserwujemy tego typu zmiany w zachowaniu u osoby w naszym otoczeniu, zwłaszcza u dzieci i młodzieży to trzeba natychmiast reagować. Od amfetaminy można nie tylko się uzależnić psychicznie co będzie samo w sobie trudne w wyleczeniu, ale osoba zażywająca amfetaminę naraża się też na groźne skutki uboczne jak zanik samokontroli, omamy wzrokowe i słuchowe czy nawet skrajne wyczerpanie organizmu. Z kolei przedawkowanie może prowadzić do paraliżu mięśni oddechowych, co z kolei prowadzi do uduszenia się lub zatrzymania akcji serca. Warto jednak zauważyć, że w wypadku zażywania dawek terapeutycznych np. w postaci Adderallu, nawet przez długi czas nie dochodzi do uzależnienia. Dopiero zażywanie dawek nieuzasadnionych medycznie, dla tzw. rekreacji czy dopingu prowadzi do uzależnienia, które jest odczuwalne już po 12 godzinach od zażycia pierwszej dawki. Obecnie w leczeniu uzależnienia od amfetaminy stosuje się terapię poznawczo-behawioralną. Jako leczenie uzupełniające stosuje się po prostu treningi wysiłkowe jak ćwiczenia aerobowe, ponieważ zmniejszają one wole przyjmowania stymulantów, gdyż same z siebie pobudzają organizm, który nie odczuwa już wewnętrznej potrzeby przyjmowania substancji pobudzających do jakich zalicza się amfetamina.
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2013-10-05 22:29:54 Ostatnio edytowany przez Anemonne (2013-11-06 16:15:57) laidcommeunpou Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-05 Posty: 9 Temat: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone?Nie wiem, czy dobrze dobrałam temat, wątek i miejsce mojego wypisywania, ale potrzebuję szybko odpowiedzi, rady związanej z koleżanką. Zalogowałam się specjalnie aby się tylko zapytać nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi na takie pytanie. Moja koleżanka ćpa amfe... wczoraj brała około godziny 23 cztery takie w sumie nieduże kreski (4-6 cm tak na oko) byłam przy tym. to znaczy jedną wzięła jakoś o 19 druga około 21 trzecia właśnie około 23 i ta czwarta to była taka malutka pare milimetrów bo to była resztka. przyszła do mnie na noc u mnie byłyśmy jakoś po 24 i ona poszła spać o 8 rano i wstała o 10 oczywiście ja wraz z nią bo wolałam jej na wszelki wypadek pilnować bo nie znam się na tym i nie wiem co jest po tym jak sie po tym czujesz i tak dalej. No i wstała taka w sumie ogłupiona ale wydaję mi się że przez te tylko 2 godziny snu a potem normalnie ze mną rozmawiała. aa i jeszcze wymiotowała w nocy dość długo bo wypiła chyba z 5 albo 6 piw. o 13 jakoś znikly jej źrenice wielkości pięciozłotówek i miała normalne a potem jeszcze jak coś zjadła to zwymiotowała pare razy ale to się po godzince jakoś już uspokoiło i normalnie jadła. jednak przez cały czas biło jej szybko serce i co właśnie mnie martwi (od przyjścia do mnie do domu do tej pory) - napisała że do tej pory jej tak bije to serce i nie wie co robić. I ja też nie mam pojęcia czy to jest normalne czy też powiązane ze zmęczeniem i błagam Was o wypowiedzenie się na ten temat bo spokojnie nie usne a co dopiero ona. pomocy :(jeśli ktoś się na tym zna to proszę o odpowiedź. mam nadzieję, że dobrze zamieściłam ten wątek 2 Odpowiedź przez laidcommeunpou 2013-10-05 22:36:43 laidcommeunpou Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-05 Posty: 9 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone?błagam o pomoc, bo nie wiem co zrobić. boję się o nią. 3 Odpowiedź przez Szczesciara19 2013-10-05 22:45:44 Szczesciara19 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Przyszła Mama :) Zarejestrowany: 2013-07-15 Posty: 816 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? Najpierw ćpa a potem boi się o swoje życie ? Coś nie tak... To jest oczywiste, że narkotyki przyśpieszają bicie serca. I w ogóle mogą zrobić bardzo dużo złego... Moja Kruszynka CAŁY MÓJ ŚWIAT ! 4 Odpowiedź przez laidcommeunpou 2013-10-05 22:50:34 laidcommeunpou Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-05 Posty: 9 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? Szczesciara19 napisał/a:Najpierw ćpa a potem boi się o swoje życie ? Coś nie tak... To jest oczywiste, że narkotyki przyśpieszają bicie serca. I w ogóle mogą zrobić bardzo dużo złego...wiem, rozumiem to. Ale niektórzy(bo również dałam post na innym forum) piszą, że po prostu ta amfetamina nie zeszła. Problemów z sercem Ona nie ma. I obiecała mi, że już nigdy nie weźmie żadnej takiej substancji, ponieważ źle się czuła, choć brała takie rzeczy jak kokaina, mdm(czy jakoś tak), mefedron i chyba tyle, przynajmniej tyle mi wiadomo. Nic po kablach nie daje. A wcześniej zupełnie gorzej się czuła, tak do około 13, a teraz tylko to serduszko i spać jej się chce, bo w końcu spała tej nocy tylko dwie godziny. 5 Odpowiedź przez laidcommeunpou 2013-10-05 22:51:56 laidcommeunpou Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-05 Posty: 9 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? Szczesciara19 napisał/a:Najpierw ćpa a potem boi się o swoje życie ? Coś nie tak... To jest oczywiste, że narkotyki przyśpieszają bicie serca. I w ogóle mogą zrobić bardzo dużo złego...Dużo w życiu przeszła i najpierw coś robi, a potem myśli... trzy razy próbowała się zabić przedawkowaniem tabletkami, ale spanikowała. 6 Odpowiedź przez Paweł-1979 2013-10-05 23:06:58 Ostatnio edytowany przez Paweł-1979 (2013-10-05 23:08:13) Paweł-1979 Netchłopak Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-26 Posty: 3,457 Wiek: 30 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? Uczucie kołatania serca to jest typowy objaw przy tym świństwie ..4 kreski to około 0,5 grama na raz, to jest bardzo dużo, koleżanka jest na nieciekawym etapie, duże prawdopodobieństwo że jest uzależniona ,jak najszybciej do specjalisty.. "Celem naszego życia nie powinno być posiadanie bogactw, lecz bogactwo bycia."- 7 Odpowiedź przez laidcommeunpou 2013-10-05 23:09:51 laidcommeunpou Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-05 Posty: 9 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? Paweł-1979 napisał/a:Uczucie kołatania serca to jest typowy objaw przy tym świństwie ..4 kreski to około 0,5 grama na raz, to jest bardzo dużo, koleżanka jest nie ciekawym etapie, duże prawdopodobieństwo że jest uzależniona ,jak najszybciej do specjalisty..ale nic jej nie będzie? po prostu nie tyle, co przyjaciółka się boi... ale ja czuję się taka bezradna, bo czytam o tym wszystkim, a na jednym forum coś innego, na drugim coś innego, a ja NIC nie wiem. dziękuję za odpowiedź 8 Odpowiedź przez Paweł-1979 2013-10-05 23:19:42 Paweł-1979 Netchłopak Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-26 Posty: 3,457 Wiek: 30 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? Jest na dobrej drodze by coś jej się stało , różne są skutki po takich dawkach , bardzo często odwodnienie , mózg nie pracuje prawidłowo a chemia dobija wątrobę i trzustkę , pomijam fakt że często do tych dawek dilerzy dodają różne proszki (do prania,pieczenia ,aspirynę) Jak myślisz ,czy ktokolwiek ci tu napisze że koleżanka jest bezpieczna? "Celem naszego życia nie powinno być posiadanie bogactw, lecz bogactwo bycia."- 9 Odpowiedź przez laidcommeunpou 2013-10-05 23:22:17 laidcommeunpou Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-05 Posty: 9 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? Paweł-1979 napisał/a:Jest na dobrej drodze by coś jej się stało , różne są skutki po takich dawkach , bardzo często odwodnienie , mózg nie pracuje prawidłowo a chemia dobija wątrobę i trzustkę , pomijam fakt że często do tych dawek dilerzy dodają różne proszki (do prania,pieczenia ,aspirynę) Jak myślisz ,czy ktokolwiek ci tu napisze że koleżanka jest bezpieczna?szczerze to na to właśnie liczę... jest po prostu jedyną osobą, która mi została na tym świecie. nie chce jej stracić, ani żeby jej się coś stało. 10 Odpowiedź przez N4VV 2013-10-05 23:23:32 N4VV Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-06-25 Posty: 2,502 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone?Po 6 browarach też miałbym kołatanie serca, a jestem, bądź co bądź, odporniejszy przez trening. 11 Odpowiedź przez Paweł-1979 2013-10-05 23:46:38 Paweł-1979 Netchłopak Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-26 Posty: 3,457 Wiek: 30 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? laidcommeunpou napisał/a:Paweł-1979 napisał/a:Jest na dobrej drodze by coś jej się stało , różne są skutki po takich dawkach , bardzo często odwodnienie , mózg nie pracuje prawidłowo a chemia dobija wątrobę i trzustkę , pomijam fakt że często do tych dawek dilerzy dodają różne proszki (do prania,pieczenia ,aspirynę) Jak myślisz ,czy ktokolwiek ci tu napisze że koleżanka jest bezpieczna?szczerze to na to właśnie liczę... jest po prostu jedyną osobą, która mi została na tym świecie. nie chce jej stracić, ani żeby jej się coś musisz ją przekonać do detoksu, i to jak najszybciej. To ścierwo bardzo szybko uzależnia i jeszcze szybciej prowadzi do nieodwracalnych dysfunkcji organizmu . Do puki nie odnajdzie drogi do trzeźwości ,niech dużo pije wody (mimo braku łaknienia) i odżywia się .. Tyle mogę doradzić... "Celem naszego życia nie powinno być posiadanie bogactw, lecz bogactwo bycia."- 12 Odpowiedź przez Katarzynka82 2013-10-06 00:10:01 Katarzynka82 Zbanowany Nieaktywny Zawód: Wolny zawód Zarejestrowany: 2013-08-19 Posty: 818 Wiek: 32 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? Dokładnie tylko detoks oby policja się nie czepiła bo nasza ustawa antynarkotykowa jest chora miast leczyć wsadza się do paki. Jestem wierna tak jak ty mi. 13 Odpowiedź przez mortisha 2013-10-06 00:14:38 mortisha Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-04 Posty: 2,607 Wiek: Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone?Najpierw sprać koleżankę a następnie zawlec na detox .Wizyta u specjalisty od uzależnień musowa ,może wtedy mózgiem dziewczyna ruszy jak na własne życzenie rujnuje swój organizm 14 Odpowiedź przez WitchQueen 2013-10-06 09:44:47 WitchQueen Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-01-16 Posty: 2,301 Wiek: 24 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? mortisha napisał/a:Najpierw sprać koleżankę a następnie zawlec na detox .Wizyta u specjalisty od uzależnień musowa ,może wtedy mózgiem dziewczyna ruszy jak na własne życzenie rujnuje swój organizmJak ona wciąga pół grama jak odkurzacz, to sama mózgiem już nie ruszy. Moim zdaniem też należy złapać za bety i na odwyk zaciągnąć. Najlepiej daleko od miejsca zamieszkania. "Si vis pacem - para bellum" 15 Odpowiedź przez laidcommeunpou 2013-10-06 12:32:49 laidcommeunpou Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-05 Posty: 9 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone?a obejdzie się bez żadnych odwyków? powiedziała mi jak właśnie się źle czuła, że nigdy tego nie ruszy, pod wpływem amfetaminy też mi tak mówiła, dzisiaj również mi tak powiedziała. Może ona nie ćpa codziennie, co dwa tygodnie-miesiąc, ale jak już bierze to w dużych ilościach. 16 Odpowiedź przez Wielokropek 2013-10-06 12:40:55 Wielokropek 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-01 Posty: 26,007 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? A gdybyś skierowała swe kroki do poradni ds uzależnień i tam zapytała s p e c j a l i s t ó w? Oni najlepiej rozwieją lub potwierdzą Twe wątpliwości na temat skutków zażywania narkotyków i możliwości pomocy koleżance (?). Jeśli ktoś chce, znajdzie ktoś nie chce, znajdzie powód."Sztuka życia polega na tym, by dostrzec swoje ograniczenia i słabości." Robert Rutkowski 17 Odpowiedź przez madzia0900 2013-10-06 12:45:14 madzia0900 Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-08-22 Posty: 32 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? laidcommeunpou napisał/a:a obejdzie się bez żadnych odwyków? powiedziała mi jak właśnie się źle czuła, że nigdy tego nie ruszy, pod wpływem amfetaminy też mi tak mówiła, dzisiaj również mi tak powiedziała. Może ona nie ćpa codziennie, co dwa tygodnie-miesiąc, ale jak już bierze to w dużych czy obejdzie sie bez odwyków zależy od niej , czesto jest tak że zadne terapie ani odwyki nie pomagają - jedyną metodą jest samemu zauważenie złego wpływu na organizm a przede wszystkim na jest taka niestety że to czesto prowadzi na dno jednak bardzo subtelnie i nie sama mowi ze nie chce wiecej to niech się tego trzyma tylko niech nie szuka substytutów. " Nie ważne skąd idziesz,ważne dokąd zmierzasz. " 18 Odpowiedź przez laidcommeunpou 2013-10-06 12:59:47 laidcommeunpou Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-05 Posty: 9 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? madzia0900 napisał/a:laidcommeunpou napisał/a:a obejdzie się bez żadnych odwyków? powiedziała mi jak właśnie się źle czuła, że nigdy tego nie ruszy, pod wpływem amfetaminy też mi tak mówiła, dzisiaj również mi tak powiedziała. Może ona nie ćpa codziennie, co dwa tygodnie-miesiąc, ale jak już bierze to w dużych czy obejdzie sie bez odwyków zależy od niej , czesto jest tak że zadne terapie ani odwyki nie pomagają - jedyną metodą jest samemu zauważenie złego wpływu na organizm a przede wszystkim na jest taka niestety że to czesto prowadzi na dno jednak bardzo subtelnie i nie sama mowi ze nie chce wiecej to niech się tego trzyma tylko niech nie szuka że ma silną wolę i wiem, że jeśli znajdę(albo sama znajdzie) super motywację, to nie tknie tego już nigdy. Chociaż samą motywacją powinno być to, że już przynajmniej nie będzie się wyniszczała... a o odwyku mówiłam jej dawno, jak jeszcze twierdziła, że np. musi wziąć fete albo inne tego rodzaju produkty to stwierdziła, że chętnie by poszła, ale jak ktoś wspomniał wyżej: "Dokładnie tylko detoks oby policja się nie czepiła bo nasza ustawa antynarkotykowa jest chora miast leczyć wsadza się do paki." zamiast pomóc, pogrążają bardziej dlatego żadnych odwyków. 19 Odpowiedź przez madzia0900 2013-10-06 13:59:26 madzia0900 Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-08-22 Posty: 32 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? nie no policja się za "detoks" nie czepi tylko co najwyżej za posiadanie także czill " Nie ważne skąd idziesz,ważne dokąd zmierzasz. " 20 Odpowiedź przez Patunia 2013-10-07 17:14:48 Patunia Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-07 Posty: 21 Wiek: 21 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone?W moim otoczeniu większość znajomych wali moc dzień w dzień. Są ojcami, mężami, niektórzy mają pracę... co prawda debilizm już się z nich wylewa i nie wiem czy takim się jeszcze pomoże, niektórzy są starsi o 20 lat ode mnie, inni około mojego wieku, młodsi, starsi. Tylko to są już ludzie z dużym stażem, ćpają kilka, kilkanaście lat to ścierwo. I ja się chycę czasem, za co się wstydzę, ale lubię poczuć czasami ten stan. Jednak nie mam problemu z uzależnieniem bo robię to tylko raz na jakiś czas, ostatnio miałam rok przerwy. Powiem szczerze z mózgu robi gówno a z organizmu wrak, jak Twoja przyjaciółka lubi przyćpać sobie raz na jakiś czas to niech nie przesadza. Po co od razu tyle zjadać tego na raz? Wszystko dla ludzi ale z umysłem. 21 Odpowiedź przez mortisha 2013-10-07 17:27:16 mortisha Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-10-04 Posty: 2,607 Wiek: Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? Patunia napisał/a:W moim otoczeniu większość znajomych wali moc dzień w dzień. Są ojcami, mężami, niektórzy mają pracę ... . Ten tekst "niektórzy mają prace" mnie powalił aż prawie monitor oplułam .No podziw dla nich ,nie ma co 22 Odpowiedź przez Patunia 2013-10-07 19:51:03 Ostatnio edytowany przez Olinka (2013-10-07 20:01:57) Patunia Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-07 Posty: 21 Wiek: 21 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? mortisha napisał/a:Patunia napisał/a:W moim otoczeniu większość znajomych wali moc dzień w dzień. Są ojcami, mężami, niektórzy mają pracę ... . Ten tekst "niektórzy mają prace" mnie powalił aż prawie monitor oplułam .No podziw dla nich ,nie ma co Bo wiesz, wulgaryzm w nochal co godzinę i jeszcze będąc takim ćpunem miej prace, to musi być kozak hmm, znałabyś tych ludzi zrozumiałabyś, o co chodzi. 23 Odpowiedź przez BadzZeMna 2013-11-05 19:23:32 BadzZeMna Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-05 Posty: 9 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? laidcommeunpou napisał/a:Nie wiem, czy dobrze dobrałam temat, wątek i miejsce mojego wypisywania, ale potrzebuję szybko odpowiedzi, rady związanej z koleżanką. Zalogowałam się specjalnie aby się tylko zapytać nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi na takie pytanie. Moja koleżanka ćpa amfe... wczoraj brała około godziny 23 cztery takie w sumie nieduże kreski (4-6 cm tak na oko) byłam przy tym. to znaczy jedną wzięła jakoś o 19 druga około 21 trzecia właśnie około 23 i ta czwarta to była taka malutka pare milimetrów bo to była resztka. przyszła do mnie na noc u mnie byłyśmy jakoś po 24 i ona poszła spać o 8 rano i wstała o 10 oczywiście ja wraz z nią bo wolałam jej na wszelki wypadek pilnować bo nie znam się na tym i nie wiem co jest po tym jak sie po tym czujesz i tak dalej. No i wstała taka w sumie ogłupiona ale wydaję mi się że przez te tylko 2 godziny snu a potem normalnie ze mną rozmawiała. aa i jeszcze wymiotowała w nocy dość długo bo wypiła chyba z 5 albo 6 piw. o 13 jakoś znikly jej źrenice wielkości pięciozłotówek i miała normalne a potem jeszcze jak coś zjadła to zwymiotowała pare razy ale to się po godzince jakoś już uspokoiło i normalnie jadła. jednak przez cały czas biło jej szybko serce i co właśnie mnie martwi (od przyjścia do mnie do domu do tej pory) - napisała że do tej pory jej tak bije to serce i nie wie co robić. I ja też nie mam pojęcia czy to jest normalne czy też powiązane ze zmęczeniem i błagam Was o wypowiedzenie się na ten temat bo spokojnie nie usne a co dopiero ona. pomocy :(jeśli ktoś się na tym zna to proszę o odpowiedź. mam nadzieję, że dobrze zamieściłam ten wątekWydaje mi się, że wystarczy jak na pół godziny położy się rozluźni, i będzie głęboko oddychać. Jeśli nie przejdzie i będzie tak dłużej niż jeden dzień niech koniecznie zgłosi się to specjalisty. Ktoś na dole napisał, że 0,5 grama jest to dużo widzę, że raczej nigdy nie zażywał tego typu narkotyków i nie wie co jak działa, chociaż wiadomo każdy towar jest Twoja koleżanka modli się żeby ten towar co ona brała nie był trefny bo jeśli tak skutki mogą być tragicznie może nie teraz, ale po czasie wyjdą. Najlepiej niech idzie do 24 Odpowiedź przez anusia1174 2014-08-14 13:54:29 anusia1174 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-08-14 Posty: 1 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone?Moze wie ktos jakie efekty , skutki przynosi feta wciagana po browarach? Impreza , wszystko ok i nagle moj facet znika na dluzej w toalecie. Jest juz po 4 browarach... Toaleta... feta. Mija 5 moze 6 godz , duzo piwa i znow znika na fete... O tym ze znikal na fete dowiedzialam sie dzien pozniej. Nie mam pojecia co o tym myslec. Okazalo sie ze bral juz pare razy gdy nie dawal rady w pracy, gdy byl zmeczony... chore dla pracujemy tyle samo. Prosze o pomoc... Jaka? nie mam pojecia. Chcialabym wiedziec czy bierze dalej czy nie. Wiem zrenice... Tylko ze opinie o zrenicach sa inne na kazdym forum. Jak wygladaja gdy feta zaczyna dzialac? Jak dlugo dziala feta? jeden woreczek na 3 okazje... tak mowil. Prosze, ja musze poznac prawde.... 25 Odpowiedź przez Martainn 2014-08-20 12:50:01 Martainn Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-08-05 Posty: 9,913 Wiek: 30 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone?Powoduje to, że człowiek nie odczuwa upojenia alkoholowego. Amfetamina działa od kilku do kilkunastu godzin zależy od dawki. Człowiek po amfetaminie zachowuje się w zasadzie normalnie. Amfetamina to nie żadne psychotropy i nie zmieniają postrzegania na tyle żeby człowiek dziwnie się zachowywał. Co najwyżej wyostrza zmysły i odczuwanie pewnych bodźców. Jak nie bierzesz i nie jesteś w "śródowisku" to możesz nie poznać, że ktoś przyjął amfetaminę. 26 Odpowiedź przez Prinzessin_de 2014-08-23 22:33:26 Ostatnio edytowany przez Prinzessin_de (2014-08-23 22:36:28) Prinzessin_de Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-29 Posty: 2,378 Wiek: 30 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? Uczucie walenia serca to normalne przy amfie i może trwać nawet parę godzin. Mdlosci czy wymioty mogą wskazywać ze po prostu wzięła za dużo i dlatego może mieć i palpitacje serca lub mimiotiwala bo wypiłam za dużo(nie wiem jaka dawka jest dla niej normalna ). Jedno cialo dwa oblicza. Raz aniolek raz diablica. 27 Odpowiedź przez Nocturn 2014-08-24 05:37:39 Nocturn Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-01 Posty: 136 Wiek: 24 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? W zasadzie nie wiem sam co ona wciągnięciu "4" kresek ona nie ma prawa pewno nie jest to anfa tylko cos gorszego made in poland 28 Odpowiedź przez Prinzessin_de 2014-08-24 07:58:26 Prinzessin_de Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-29 Posty: 2,378 Wiek: 30 Odp: Amfetamina - czy zdrowie mojej koleżanki jest zagrożone? Ciężko mi powiedzieć co... Jedno cialo dwa oblicza. Raz aniolek raz diablica. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Odpowiedzi Nestor. odpowiedział(a) o 15:50 Idź do psychiatry i poproś o jakieś benzodiazepiny. Ja na fazie brałam i co prawda sen nie był jakiś super odświeżający, ale jakiś tam był. Do tego na zjeździe są przydatne jak bardzo Cię potrzepie. starboy odpowiedział(a) o 01:15 po amfetaminie na bank nie zaśniesz, takie jest jej działanie, ma ona "napędzać" mózg, często studenci się nią szprycują przed sesjąa na wahania nastroju to się różne czynniki składają, okres, ciąża, ja nie wiem, czasem nawet pogoda... wypij herbatkę ziołową to Cię rozluźni, ewentualnie idź do lekarza, żeby Ci przepisał hydroksyzynę, nie jest to silny lek, ale może pomoże EKSPERTWujek599 odpowiedział(a) o 08:41 Są sposoby żeby zasnąć na fecie, np. upić się, tylko trzeba dużo alkoholu i czekać aż przepijesz faze, tylko następnego dnia i kac i zwała to jest straszne... kolejna opcja spalić się konkretnie ziołem, kolejna opcja, tabletki nasenne takie na receptę ale ta opcja jest niebezpieczna bo feta po to jest żeby właśnie nie spać więc po co ją brać jak później kombinujesz żeby zasnąć? Jak zależy Ci na spaniu to nie bierz fety, proste. Gonitwy myśli nie nastroju będą, a na zejściu poczujesz się jak gów*o... Jedyne sposoby to albo kolejna kreska to się poczujesz lepiej albo konkretnie odespać i odchorować. Najlepiej brać tak, żeby do jakiejś godziny, niewielkie dawki i kilka w dniu, i poźniej piwem się zmulić i iść spać, co prawda nie pójdziesz szybko spaćć ale lepsze to niż nic. Dla zaśnięcia;1. przyśpieszenie oczyszczania organizmu; dużo pić, najlepiej soków (szczególnie polecam porzeczkowy, wiśniowy i winogronowy), zawierają potrzebne antyoksydanty, a przewalanie dużej ilości płynów przez nerki zawsze przyśpiesza nieco proces2. benzo (ostrożnie!)3. opioidy (ostrożnie!)4. wbrew pozorom zwykła tabletka nasenna bez recepty (składniki ziołowe + melatonina) może pozwolić zasnąć kilka godzin szybciej5. marihuanen6. alkoholDla uspokojenia się;Potrzebne Ci jest jakieś bardzo wciągające zajęcie - np gry komputerowe! :) Czekasz na zjazd, pijesz na umór, albo szprycujesz się środkami nasennymi. Dwóch ostatnich nie polecam, nie da się łatwo zagłuszyć głównych faz działania nastroju, humoru to naturalny efekt odstawienny, pierwszy krok do ponownego niucha. O to chodzi w narkotyku, by uzależnił i skłaniał do ponownego zażycia, stąd zjazdy. Tak to działa. jezeli masz gonitwe mysli po tym to nic dobrego, to znaczy ze narkotyk dziala zle na twoja psychike to juz sa nawet pierwsze objawy choroby psychicznej, musisz przestac brac to. wiem to na swoim przykladzie. skoncz z tym. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Przedawkowanie amfetaminy może powodować zaburzenia wzroku i słuchu, arytmię a nawet zawał serca oraz psychozę amfetaminową. Przedawkowanie amfetaminy podawanej dożylnie może być przyczyną sinicy, zakrzepów i zatorów oraz wylewów podpajęczynówkowych. Jak udzielać pierwszej pomocy przy przedawkowaniu amfetaminy? Przedawkowanie amfetaminy, nawet, gdy pierwsza pomoc zostanie udzielona prawidłowo, może prowadzić do śmierci. Jednocześnie nie ustalono dawki śmiertelnej amfetaminy, bo intensywność jej działania zależy od cech osobniczych oraz od rozwoju tolerancji na ten narkotyk. Tolerancja na amfetaminę rozwija się powoli, a dawka przyjmowanego narkotyku może stopniowo zwiększać się, osiągając wartości kilkaset razy większe od dawek terapeutycznych. Niekiedy osoby uzależnione wstrzykują sobie do 15 g amfetaminy w ciągu doby bez widocznych objawów ostrego zatrucia, mimo że wyniki badań zatrucie wykazują. Przedawkowanie amfetaminy: objawy W przypadku przyjęcia dużych ilości amfetaminy mogą pojawić się zaburzenia wzroku i słuchu, arytmia a nawet zawał serca oraz psychoza amfetaminowa. Amfetamina podawana dożylnie może być przyczyną sinicy, zakrzepów i zatorów oraz wylewów podpajęczynówkowych. Objawy ze strony układu sercowo-naczyniowego: tachykardia, ból w klatce piersiowej, nadciśnienie tętnicze, zapaść sercowo-naczyniowa (stan ostrej niewydolności krążenia połączona z nagłym spadkiem ciśnienia krwi, objawiający się silnym osłabieniem, uczuciem zamierania, często z utratą przytomności), skurcz naczyń, udar mózgu. Objawy ze strony układu nerwowego: niepokój, pobudzenie, drgawki, hipertermia, euforia, bezsenność. Objawy ze strony układu autonomicznego: rozszerzenie źrenic, pocenie się, nudności, drżenie, tachypnoe (przyspieszenia częstości oddechów). Przyczyną śmierci po przedawkowaniu amfetaminy jest najczęściej paraliż mięśni oddechowych lub zatrzymanie akcji serca w przebiegu groźnych zaburzeń rytmu lub niebezpieczne są połączenia amfetaminy z innymi psychostymulantami na przykład kokainą. Znane są z literatury przypadki zgonów po zażyciu np. tabletek UFO w mechanizmie ostrej niewydolności krążenia. Przedawkowanie amfetaminy: pierwsza pomoc Jeśli w twojej obecności ktoś przedawkował amfetaminę, wezwij pogotowie - dzwoń pod 999 lub 112. Jeśli przedawkowanie amfetaminy doprowadziło do utraty przytomności: ułóż go na podłodze twarzą do góry, udrożnij górne drogi oddechowe (odchyl głowę do tyłu), jeżeli nie oddycha przystąp do akcji reanimacyjnej: najpierw zrób masaż serca - 30 uciśnięć na klatkę piersiową w połowie mostka, przeprowadź oddychanie usta-usta (odchyl głowę do tyłu i podnieś brodę, zatkaj nos ściskając go kciukiem i palcem wskazującym, weź głęboki wdech, przyłóż usta do otwartych ust poszkodowanego i wdmuchuj powietrze, póki nie podniesie się klatka piersiowa (2 wdechy), powtarzaj czynności (30 uciśnięć i 2 wdechy) dopóki nie wróci oddech spontaniczny, lub do czasu przyjazdu profesjonalnej pomocy, jeśli oddycha, zapewnij jej ciepło i poczucie bezpieczeństwa, ułóż osobę w pozycji bocznej ustalonej.
Amfetamina - Opis (porady) Witam nie jestem jakims tam kolejnym gosciem ktory robi blog kopiujac treść z wikipedi albo innych sami wiecie sa rozne dragi twarde miekie rozne rózniaste ja tam se wybrałem amfetamine:) niekiedy traktuje ją jak swoja dziewczynę ponieważ jestem czesciej z nia niz z kim innym:) heheh nie no to byl zart nie mam schizy jeszcze ani nic z tych rzeczy jeśli ktos juz sprobowal amfetaminy wie ze najgorsze sa wzaly:/ ja teraz juz ich prawie nie odczuwam poniewaz organizm sie przyzwyczail tylko zmeczenie dobja :).Ale zadajmy sobie pytanie bo coraz glosniej o tej amfetaminie ja uwazam tak ze dopoki sie nie przesadza z zarzywaniem i nie daje sie w kanal to jest ok. ale problem zaczyna sie wtedy jak zaczyna nam nie wystarczac zalorzmy te 100% amfetaminy bo jak wiadomo polska amfa szczegolnie ta od ulicznych dilerow nie jest z byt czysta ale raczej zaden diler nie miesza amfy z niczym co by moglo nas szczerze amfetamine trudno przedawowac naprawde dosc trudno w najgorszym wypadku znajdziemy sie w szpitalu na przeczyszczeniu , no chyba ze zaladujemy w kanal wtedy to za pierwszym razem moze nas zabic ale to inna swoje zdanie co myslicie o mojej rozpisce wiem kazdy ma inne zdanie i oczekuje krytyki:)....Jak powrzechnie wiadomo amfetamina dostarcza nam na kilka badz kilkanascie godzin:1. Super pobudzenie.... (tylko nie myślcie sobie ze to amfa dodaje wam energi nie nie ona wykorzystuje jej zapasy w naszym organizmie te zapasy zurzywamy po kilku godzinach i potem padamy). nam rowniez cos na zasadzie USB wzrokowego np gdy sie uczymy wszystko wchodzi nam do glowy dlatego ze amfa bardzo pobudza i powoduje ze gdy cos robimy bardzo sie skupiamy to tez zapamietujemy wazne NIE NA DLOGO!! ma jeszcze jedna boska opcjie daje nam bowiem pewnosc siebie :) co tez jest super mozemy wtedy nawet probowac poderwac dziewczyne ktora balismy sie wogole zapytac ktora jest godzina :) lub chlopaka ktory wydal nam sie zabardzo sennosc i psychiczna chęć siegniecia po samopoczucie po zbyt dlogim zarzywaniu tzn np gdy wciagamy przez 4dni z rzedu a potem dajemy se troche odpoczynku to mamy tzw zwale tzn nie najlepiej sie czujemy polecam na to MLEKO!! jak najwiecej mleka poniewaz amfetamina nie lubi dlogotrwalym zarzywaniu amfetaminy moga wystapic problemy w odrzywianiu badź nawet objawy schizofremii ale to tylko u tych ktorzy w to wierza ja nie wierze i nie mam!
co zrobić żeby stanął po amfetaminie