Rok 2022 był pomyślny dla Frankowiczów, bo zapadła rekordowa liczba wyroków sądowych, a około 98 proc. z nich było korzystne dla kredytobiorców. Utrwalił się również trend do unieważniania wadliwych umów frankowych w całości. Rok 2023 z pewnością będzie wyzwaniem dla sądów, które zostaną zalane gigantyczną falą nowych pozwów, zwłaszcza jeśli wyrok TSUE w sprawie C Jeżeli wyrok w I instancji wydał sąd rejonowy, to apelację należy złożyć do sądu okręgowego. Gdy sprawa w pierwszej kolejności toczyła się przed sądem okręgowym, to właściwym sądem odwoławczym będzie sąd apelacyjny. Należy pamietać, że apelację wnosi się za pośrednictwem sądu, który wydał wyrok w I instancji. TVN24 Wyrok TSUE w sprawie frankowiczów. Relacja Macieja Sokołowskiego Planowana transakcja może się jednak opóźnić lub nawet nie dojść do skutku w związku z postanowieniem sądu o 21 września, 2023. TSUE orzekł w kolejnej sprawie dotyczących polskich frankowiczów. Zgodnie z wyrokiem C-139/22 równoznaczność treści spornego warunku umownego do warunku wpisanego do rejestru klauzul niedozwolonych może być podstawą do unieważnienia umowy frankowej. Ponadto TSUE potwierdził, że okoliczność, w której Jego udział w procesie sądowym może przeważyć o tym, że wyrok sądu w sprawie kredytu we frankach będzie korzystny dla kredytobiorcy. Nasza kancelaria ma na swoim koncie prowadzenie licznych spraw związanych z kredytami frankowymi – także tych, które nie stanowiły pożyczki pod hipotekę, ale inny rodzaj umowy, w którego przypadku To również jest pozytywne dla frankowiczów. - Poza wyrokiem dotyczącym tzw. wynagrodzenia za korzystanie z kapitału TSUE 15 czerwca wydał również wyrok, w którym przesądził, że polskie sądy powinny udzielać zabezpieczeń powództw przez zawieszenie obowiązku spłaty rat kredytu na czas trwania procesu (C-287/22). FGY4. W sprawach przeciwko mBank zapadają kolejne korzystne rozstrzygnięcia. W niniejszym artykule przedstawiam wyroki frankowe mBank w sprawach prowadzonych przez Kancelarię. Podkreślenia wymaga, że orzeczenia sądów są korzystne dla frankowiczów. Stąd zapewne wśród banków taki duży nacisk na ugody. Jak już wcześniej wskazywałem, o wiele korzystniejsze jest wytoczenie powództwa i unieważnienie umowy. Prawomocne wyroki frankowe mBank – Katowice. Jakie orzeczenia? I ACa 893/21, wyrok z dnia 29 lipca 2022 r. – Bank Millennium unieważnienie kredytu. W sprawie prowadzonej przez Kancelarię zapadł prawomocny wyrok przeciwko mBank W pierwszej instancji Sąd Okręgowy w Katowicach ustalił, że zawarta umowa jest nieważna i zasądził koszty procesu (I C 1282/20, wyrok z dnia 19 maja 2021 r., SSO Ewa Dyja). Sąd Apelacyjny w Katowicach podzielił w całości ustalenia poczynione wcześniej i oddalił apelację banku. Ponadto zasądził także koszty postępowania apelacyjnego w kwocie 4050 zł. Wyrok jest prawomocny, więc kredytobiorca jest wolny od nieuczciwego kredytu. Wyroki frankowe mBank – Katowice Wyrok z dnia 19 maja 2021 r., sygn. akt I C 1282/20 – unieważnienie Pragnę poinformować, że w prowadzonej przeze mnie sprawie w dniu 19 maja 2021 r. przed Sądem Okręgowym w Katowicach, sygn. akt IC 1282/20 doszło do unieważnienia umowy kredytu indeksowanego w mBank Wyrok jest oczywiście korzystny dla Klienta Kancelarii i zgodny z jego oczekiwaniami. Unieważnienie uzyskano w ciągu 5 miesięcy od złożenia pozwu. Sąd ustalił, że umowa jest nieważna i zasądził zwrot kosztów od pozwanego banku. W uzasadnieniu sąd poinformował, że w pełni podziela stanowisko strony powodowej. Wskazano przede wszystkim, że umowa jest kredytu mBank (Multiplan) jest nieważna, gdyż posiada klauzule abuzywne oraz jest sprzeczna z prawem bankowym. Ponadto sąd podniósł, że przy zawieraniu umowy konsument nie został należycie poinformowany o zawieranej umowie. Żądanie pozwu dotyczyło unieważnienia umowy kredytu i zasądzenie kosztów, ewentualnie odfrankowienie. Klient nie chciał dochodzić roszczeń w oparciu o teorię dwóch kondykcji, albowiem jego wolą było uwolnić się od toksycznego produktu. Stąd też orzeczenie Sądu Okręgowego w Katowicach w sprawie mBank kredyt frankowy przyjął z olbrzymią satysfakcją. Wyrok z dnia 19 maja 2021 r. to kolejny z korzystnych wyroków dla frankowiczów. Bardzo cieszy, że sąd w Katowicach orzeka na korzyść kredytobiorców i unieważnia między innymi kredyty mBank. Wyrok z dnia 29 września 2021 r., sygn. akt II C 940/20 – unieważnienie W kolejnej sprawie sądowej prowadzonej przez Kancelarię zapadł wyrok korzystny dla frankowiczów (wyrok z dnia 29 września 2021, sygn. akt II C 940/20). Tym razem unieważniony został kredyt frankowy mBank „mPlan”. W ustnych motywach roztrzygnięcia Sąd wskazał na wadliwość klauzuli waloryzacyjnej pozwalającej bankowi dowolnie kształtować kurs. Takie postanowienie powinno zostać usunięte z umowy, a na skutek tego umowa nie może być wykonywana i istnieć w obrocie prawnym. Sąd zasądził także zwrot kosztów wytoczenia sprawy oraz koszty zastępstwa procesowego. Wyrok z dnia 21 stycznia 2022 r., sygn. akt I C 911/21 – unieważnienie i zasądzenie. Kolejni Klienci reprezentowani przez Kancelarię uzyskali pozytywny wyrok. Orzeczenie unieważniające kredyt frankowy mBank zapadło w dniu 21 stycznia 2022 r. Zgodnie z sentencją wyroku umowa została unieważniona, a Klienci uzyskali żądaną kwotę (nadpłata ponad udzielony kapitał) oraz zwrot kosztów sądowych (sygn. akt I C 911/21, SSO Wacława Walencka). Wyrok z dnia 2 czerwca 2022 r., sygn. akt I C 611/21 – unieważnienie. Kolejny pozytywny wyrok Klientów Kancelarii przeciwko mBank Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie. Zgodnie z treścią orzeczenia umowa została uznana za nieważną, a na rzecz powoda zasądzono koszty procesu w kwocie 11817 zł. Sąd w ustnych motywach rozstrzygnięcia wskazał, że stosunek prawny łączący strony jest nieważny z kilku względów: umowa posiada klauzule abuzywne, które kształtują prawa i obowiązki powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy umowa jest sprzeczna z naturą stosunku jaką jest kredyt hipoteczny umowa narusza zasadę waloryzacji, albowiem bank przyjął dwa wskaźniki (kurs kupna i kurs sprzedaży), a zgodnie z treścią przepisu art. 358(1) § 2 waloryzować świadczenie można wyłącznie o jeden wskaźnik. Sąd uznał zatem, że umowa jest wprost z sprzeczna z ustawą, co powoduje, iż jest bezwzględnie nieważna. Wyrok ten pokazuje, że utrwala się pozytywna linia orzecznicza dla kredytobiorców. (sygn. akt I C 611/21, SSO Marian K. Zawała). Wyrok z dnia 29 czerwca 2022 r., sygn. akt II C 1039/21 – unieważnienie kredytu Sąd Okręgowy Katowice Kolejna sprawa przeciwko mBank zakończona pozytywnym rozstrzygnięciem dla Klientów Kancelarii. Wyrokiem z dnia 29 czerwca 2022 r. Sąd orzekł o nieważności umowy oraz zasądził zwrot kosztów sądowych. W ustnych motywach rozstrzygnięcia przewodnicząca podkreślała, że bank w żaden sposób nie informował o ryzyku związanym z zawartą umową. Nie chodzi tutaj tylko o sam fakt powiązania kredytu z walutą obcą, ale postanowienia umowne, które uprawniały bank do niczym nieograniczonego kształtowania praw i obowiązków kredytobiorcy. Z tego względu umowa musiała zostać unieważniona. (sygn. akt II C 1039/21, SSO Anna Bogaczyk-Żyłka). Wyrok z dnia 11 lipca 2022 r., sygn. akt II C 513/21 – unieważnienie kredytu Sąd Okręgowy Katowice Kolejna sprawa przeciwko mBank prowadzona przez Kancelarię, która zakończyła się pozytywnym orzeczeniem. W dniu 11 lipca 2022 r. Sąd ustalił nieważność umowy mPlan oraz zasądził zwrot kosztów sądowych. Przewodnicząca zwróciła uwagę na klauzule przeliczeniowe, który stanowią niedozwolone postanowienia umowne. Ponad kredyt został sporządzony wg wzorca, którego w żaden sposób nie dało się negocjować. Za negocjacje treści umowy nie można uznać wskazania kwoty czy pytania o wysokość marży (sygn. akt II C 513/21, SSO Anna Bogaczyk-Żyłka). Wyroki frankowe mBank – Częstochowa W dniu 31 maja 2021 r. (sygn. akt I C 490/20) na rozprawie zapadł kolejny wyrok unieważniający umowę z mBank. W ustnych motywach roztrzygnięcia Sąd zwrócił uwagę na abuzywność postanowień i brak równowagi stron, gdzie bank nie ponosił żadnego ryzyka, a powodowie – całe. Ponadto podniósł, że brak było należytego wyjaśnienia ryzyka związanego z zawarciem takiej umowy. Wyrok z dnia 19 lipca 2022 r., sygn. akt I C 2067/21 – unieważnienie kredytu przez Sąd Okręgowy w Bielsku-Białej Następny pozytywny wyrok przeciwko mBank w sprawie prowadzonej przez Kancelarię przed Sądem Okręgowym w Bielsku- Białej. Orzeczeniem z dnia 19 lipca 2022 r. Sąd ustalił nieważność umowy o kredyt konsolidacyjny MULTIPLAN oraz zasądził dokonanych przez powodów wpłat zwrot kosztów sądowych (sygn. akt I C 2067/21, SSO Ilona Kolarz). W ustnym uzasadnieniu wskazano na abuzywność klauzul przeliczeniowych, które uprawniały mBank do dobrowolnego kształtowania zobowiązania powodów. W związku z tym zasadnym było ustalenie nieważności umowy. Wyroki frankowe mBank – Warszawa Kolejny pozytywny wyrok przeciwko mBank Polska w sprawie prowadzonej przez Kancelarię. Tym razem została unieważniona umowa przed Sądem Okręgowym w Warszawie (wyrok z 28 października 2021 r., Sygn. XXVIII C 457/21). Przewodnicząca nie miała żadnych wątpliwości, co do zasadności żądań strony powodowej. Podkreślała, że umowa jest wadliwa i zawiera nieuczciwe postanowienia. W wyroku ustalono nieważność umowy w całości i zasądzono zwrot kosztów sądowych. Co ciekawe, orzeczenie dotyczyło tzw. wadliwego Multiplanu, który już wcześniej opisywałem na blogu. Wyroki frankowe mBank – Bielsko-Biała (unieważnienie umowy) Także w Sądzie Okręgowym zapadają korzystne wyroku dla frankowiczów. Nie inaczej jest ze sprawą prowadzoną przez Kancelarię przed tym sądem, gdzie w orzeczeniu z dnia 9 listopada 2021 r. ustalono, że umowa jest nieważna (Multiplan) oraz zasądzone zwrot kosztów procesu w wysokości 11834 zł. (wyrok z dnia 9 listopada 2021, sygn. akt I C 612/21). Ugoda z mBank – czy warto? Biorąc pod uwagę, że ten bank jest jednym z liderów przegranych spraw, to nie ewentualne rozważanie ugody mogłoby być zasadne tylko wtedy, gdyby były ona bardzo korzystna. Niemniej na razie mBank nie jest skory do ugód, a wręcz przeciwnie – wzywa swoich Klientów do zwrotu opłaty za korzystanie z kapitału. Należy podkreślić, że nie jest to roszczenie zasadne. Posiadasz kredyt frankowy w mBank? Jeżeli posiadasz kredyt frankowy mBank, to skontaktuj się z Kancelarią. Dokonam bezpłatnej analizy umowy i przedstawię opinię co do możliwości unieważnienia umowy. Tematy powiązane – czytaj też: Ile trwa rozprawa frankowa?Koszt sprawy frankowej kredyt frankowy a pozew Frankowicze w sądach nie zwalniają i nawet trwająca pandemia nie opóźnia wydawania kolejnych prawomocnych wyroków przeciwko bankom. Prawomocne orzeczenie to taki wyrok od którego nie można złożyć już żadnego zwyczajnego środka zaskarżenia, w przypadku spraw frankowych będzie to więc wyrok sądu drugiej instancji, lub wyrok sądu pierwszej instancji od którego w ustawowym terminie nie została wniesiona apelacja. Od orzeczenia prawomocnego złożyć można szczególny środek odwoławczy, czyli kasację. Z zasady jest więc tak, że sprawa frankowa kończy się po wydaniu przez sąd wyroku w drugiej instancji, wówczas strony nieważnej umowy o kredyt frankowy wzajemnie się rozliczają i temat zostaje definitywnie zamknięty. Uzyskanie prawomocnego wyroku może zatem zająć nieco czasu i kredytobiorca na pewno musi uzbroić się w cierpliwość, jednak na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy da się zauważyć, że rozpoznawanie spraw frankowych mocno przyspieszyło, wyroki prawomocne również więc są przez sądy szybciej wydawane. Półtorej roku i można o kredycie frankowym zapomnieć. Szybkie wydanie rozstrzygnięcia w sprawie frankowej zależy od wielu czynników, zasadnicze znaczenie ma tutaj jednak sąd rozpoznający sprawę (są sądy, które orzekają bardzo sprawnie i takie w których na orzeczenie trzeba nieco dłużej poczekać), oraz doświadczenie pełnomocnika reprezentującego kredytobiorcę, gdyż im bardziej obeznany w sprawach frankowych prawnik, tym większa szansa, że proces zakończy się szybko i po myśli frankowicza. 18 stycznia 2022 roku prawomocne orzeczenie w sprawie frankowej wydał Sąd Apelacyjny w Katowicach, sygn. akt: I ACa 132/21, zaś całe postępowanie (w obydwóch instancjach) trwało tylko 18 miesięcy. Sprawa prowadzona była przez Kancelarię Adwokacką Pawła Borowskiego, a przedmiotem postępowania była umowa o kredyt frankowy zawarta z ING Bankiem Śląskim. Powołanym wyrokiem Sąd Apelacyjny oddalił apelację złożoną przez bank od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach, którym Sąd ustalił nieważność umowy kredytowej. W przyjętym stanowisku Sąd Apelacyjny w pełni podzielił ustalenia sądu pierwszej instancji i choć bank starał się przedłużyć postępowanie, Sąd nie znalazł podstaw by skierować pytania prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości UE (w razie zadania pytań postępowanie zostałoby zawieszone). Sądy obydwóch instancji zgodziły się więc, że umowa zawiera postanowienia stanowiące klauzule niedozwolone, dlatego też nie jest możliwe jej dalsze funkcjonowanie i wykonywanie. Przeczytaj: Unieważnienie kredytu we frankach – czy każdy kredyt można unieważnić? W postępowaniu w drugiej instancji odbyła się tylko jedna rozprawa, cały proces trwał jednak rekordowo krótko, gdyż na wyrok sądu pierwszej instancji kredytobiorczyni czekała około sześciu miesięcy, natomiast Sąd Apelacyjny wydał orzeczenie po około dwunastu miesiącach, całość trwała więc tylko mniej więcej półtorej roku. Na skutek wygranego postępowania klientka banku zyskała około 555 000 złotych Sąd w Katowicach przychylny frankowiczom. Zaledwie trzy dni po wyroku wydanym przeciwko bankowi ING, Sąd Apelacyjny w Katowicach wydał kolejne korzystne dla frankowiczów orzeczenie. Wyrokiem z dnia 21 stycznia 2022 r., sygn. akt: I ACa 248/21, w sprawie prowadzonej również przez Kancelarię Adwokacką Pawła Borowskiego, Sąd oddalił apelację złożoną przez bank BPH wobec wyroku Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej, którym umowa o kredyt frankowy została unieważniona. W sprawie tej Sąd Apelacyjny w pełni zgodził się z ustaleniami poczynionymi przez Sąd Okręgowy, w ocenie sądów, umowa o kredyt frankowy zawierała bowiem zapisy, które rażąco naruszały interesy konsumentów oraz były sprzeczne z dobrymi obyczajami. Za takie zapisy uznane zostały przede wszystkim postanowienia umowy, które uprawniały bank do przeliczenia kwoty kredytu najpierw po kursie kupna franka, a następnie po kursie sprzedaży, zaś powstałą różnicą kursową w pełni zostawał obciążony kredytobiorca. W ocenie sądów takie działanie sprzeczne było również z regulacjami ustawy Prawo bankowe. Sąd drugiej instancji zwrócił także uwagę, że po wyeliminowaniu z umowy zapisów umożliwiających dokonywanie przeliczeń po kursach ustalonych przez bank, nie można uzupełnić powstałej w ten sposób luki np. poprzez wprowadzenie do umowy średniego kursu NBP. Stanowisko Sądu jest więc w tym zakresie zgodne ze stanowiskiem prezentowanym przez Trybunał Sprawiedliwości UE. Ponadto, abuzywny charakter postanowień umowy należy badać na moment zawarcia umowy, ewentualne późniejsze aneksy nie mają wpływu na ocenę takich postanowień. W tym przypadku, postępowanie w sądzie drugiej instancji również trwało niecały rok, wyrok przez sąd pierwszej instancji został z kolei wydany w przeciągu ośmiu miesięcy od dnia wniesienia pozwu, całe postępowanie trwało więc około dwudziestu miesięcy. Po prawomocnym unieważnieniu zawartej umowy, kredytobiorcy będą musieli rozliczyć się z bankiem z kwoty udzielonego kredytu, biorąc jednak pod uwagę, że przez cały proces kredyt nadal spłacali, obecnie do zwrotu pozostało im tylko kilkanaście tysięcy złotych, podczas gdy w momencie składania pozwu, ich zadłużenie oscylowało w granicach 240 000 złotych. Wrocławski sąd prawomocnie unieważnia umowę frankową. Pomiędzy wyrokami wydanymi przez Sąd Apelacyjny w Katowicach, Kancelaria Adwokacka Pawła Borowskiego uzyskała korzystny dla frankowiczów wyrok, również prawomocny, w Sądzie Apelacyjnym we Wrocławiu, a więc w Sądzie, który nie cieszy się najlepszą sławą wśród frankowiczów, gdyż bardzo często bywa im nieprzychylny. Orzeczeniem z dnia 20 stycznia 2022 r., sygn. akt: I ACa 551/21, Sąd Apelacyjny we Wrocławiu nie zgodził się z twierdzeniami banku BPH i oddalił złożoną przez bank apelację. Do wskazanego orzeczenia zostało jednak zgłoszone votum separatum, czyli zdanie odrębne, widać więc, że nadal nie wszyscy sędziowie zgadzają się z roszczeniami frankowiczów. Orzeczenie w pierwszej instancji wydał Sąd Okręgowy w Świdnicy, Sąd ten unieważnił umowę o kredyt frankowy i zasądził wówczas na rzecz frankowiczów zwrot kosztów postępowania sądowego. Z rozstrzygnięciem tym nie zgodził się bank, więc złożona została apelacja, Sąd Apelacyjny zgodził się jednak z ustaleniami Sądu Okręgowego, tym samym więc, kolejna umowa o kredyt frankowy została prawomocnie unieważniona. Sądy obydwóch instancji zgodnie ustaliły, że zawarte w umowie kredytowej zapisy dotyczące indeksacji kredytu określają główne świadczenia stron, nie są to więc zapisy dodatkowe, niemające wpływu na zawarcie umowy. Zobacz: Frankowicze w 2022 r. składają ok 180 pozwów dziennie tylko w Warszawie. Statystyki zachęcają Dodatkowo, Sąd zgodził się z kredytobiorcami, że po stronie banku istniała możliwość dowolnego kształtowania kursu franka szwajcarskiego, który służył do przeliczania kredytu. Umowa frankowa musiała więc zostać unieważniona. Postępowanie w drugiej instancji trwało tylko dziesięciu miesięcy, jednak nieco dłużej proces trwał przed Sądem Okręgowym, dlatego na prawomocny wyrok kredytobiorcy czekali około dwóch i pół roku, lecz zdecydowanie się im to opłaciło. W ramach udzielonego kredytu kredytobiorcy otrzymali bowiem 213 000 złotych, jednak po kilku latach jego spłacania, kwota ta wcale wiele się nie zmniejszyła, gdyż w momencie składania pozwu zadłużenie opiewało na kwotę 204 000 złotych. Po unieważnieniu umowy kredytowej do zwrotu pozostało im jednak jedynie kilkanaście tysięcy złotych. składa się z ekspertów od spraw frankowych, prawników, dziennikarzy. Aktywnie śledzimy rozwój problematyki frankowej już od 2014 r, obserwujemy rozwój orzecznictwa oraz podmiotów oferujących pomoc prawną dla frankowiczów. Nasze artykuły regularnie publikowaliśmy w mediach oraz portalach internetowych. W 2020 r. postanowiliśmy stworzyć portal dzięki któremu każdy posiadacz kredytu frankowego znajdzie w jednym miejscu wszystkie niezbędne informacje. Tak powstał Materiały zamieszczone w serwisie nie są substytutem dla profesjonalnych porad prawnych. nie poleca ani nie popiera żadnych konkretnych procedur, opinii lub innych informacji zawartych w serwisie. Zamieszczone materiały są subiektywnymi wypowiedziami autorów. Sąd Najwyższy wspiera frankowiczów! Niezwykle korzystne orzeczenie – kredyty frankowe są sprzeczne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanegoKolejne wielkie zwycięstwo frankowiczów! Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 28 kwietnia 2022 r. (sygn. akt III CZP 40/22) opowiedział się po stronie oszukanych przez banki kredytobiorców i uznał mechanizm wyliczenia rat oraz wysokości zobowiązania w kredytach frankowych za sprzeczne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego. Powyższa uchwała stanowi również rewelacyjną informację dla przedsiębiorców, gdyż sprzeczność z naturą stosunku prawnego łamie zasadę swobody umowy wyrażoną w artykule 3531 kodeksu w której Sąd Najwyższy wydał orzeczenie o sygn. akt III CZP 40/22, wyniknęła na kanwie orzeczenia Sądu Okręgowego z października 2019 r. W orzeczeniu SO uznał, że umowa zawarta między frankowiczami a bankiem jest nieważna. Sąd I instancji choć stwierdził, że “indeksację kredytu należy uznać za dopuszczalną co do zasady”, to podkreślił, iż “w każdym wypadku umowa będzie sprzeczna z naturą zobowiązania jako takiego, jeśli określenie świadczenia zostanie pozostawione woli wyłącznie jednej ze stron”.Od powyższego wyroku bank wniósł apelację, w której zakwestionował stwierdzenie Sądu Okręgowego o tym, że konstrukcja indeksacji “została ukształtowana z naruszeniem granic swobody umów i natury umowy kredytu, co prowadzi do nieważności umowy w całości”. Sprawę w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie oznaczono sygnaturą akt VI ACa 1006/19. Sąd Apelacyjny “dostrzegł zagadnienie prawne budzące poważne wątpliwości, którego rozstrzygnięcie jest niezbędne dla rozpoznania apelacji” i zwrócił się z zapytaniem do Sądu Najwyższego. SA podkreślił, iż umowa we frankach może zostać uznana za nieważną niezależnie od tego, czy umowa we frankach jest sprzeczna z ogólnym zapisem kodeksu cywilnego dot. zasady swobody umów, czy też nie może wiązać konsumenta ze względu na zawarte w niej klauzule abuzywne. Niemniej, zdaniem Sądu Apelacyjnego, rozstrzygnięcie powyższej kwestii ma istotny wpływ na określenie terminu biegu przedawnienia roszczeń banku. Sąd Apelacyjny skierował do Sądu Najwyższego zapytanie o następującej treści:​„Czy w świetle art. 3531 w zw. z art. 69 ust. 1 i 2 ustawy z r. – Prawo bankowe – w wersji sprzed nowelizacji ustawą z dn. r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw, zgodne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego do waluty obcej są zapisy umowy i stanowiącego jej część regulaminu, w których kredytodawca jest upoważniony do jednostronnego określenia kursu waluty (bez odniesienia do obiektywnych i weryfikowalnych kryteriów), która została wskazana, jako właściwa do wyliczenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz ustalenia wysokości poszczególnych rat kredytu i ich zaliczenia na poczet zobowiązania kredytowego?”Na powyższe zagadnienie Sąd Najwyższy w dniu 28 kwietnia 2022 r. wydał orzeczenie o sygn. akt III CZP 40/22 w następującym brzmieniu:„Sprzeczne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego do waluty obcej są postanowienia, w których kredytodawca jest upoważniony do jednostronnego oznaczenia kursu waluty właściwej do wyliczenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz ustalenia wysokości rat kredytu, jeżeli z treści stosunku prawnego nie wynikają obiektywne i weryfikowalne kryteria oznaczenia tego kursu. Postanowienia takie, jeśli spełniają kryteria uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne, nie są nieważne, lecz nie wiążą konsumenta w rozumieniu art. 3851 Najwyższe oddalają skargi kasacyjne banków. Prawo jest po stronie frankowiczówTo już nie pierwszy raz, kiedy Sąd Najwyższy stanął w obronie frankowiczów. Wyrokiem z 3 lutego 2022 r. Sąd Najwyższy (sygn. akt II CSKP 975/22) oddalił skargę kasacyjną Raiffeisen Bank International AG od wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 19 sierpnia 2020 r. (sygn. akt VI ACa 345/19), w którym Sąd uznał umowę kredytu Polbank EFG z 2008 r. za aspekty powyższego wyroku:– sporne klauzule indeksacyjne nie zostały wyrażone jasnym językiem, ponieważ nie pozwoliły powódce na oszacowanie konsekwencji ekonomicznych płynących z umowy;– klauzule indeksacyjne odnoszą się do głównego świadczenia stron, ale nie mogą być badane pod kątem uczciwości, ze względu na brak jednoznaczności;– klauzule odnoszące się do kursu wyznaczanego przez bank są nieuczciwe, a przez to bezskuteczne;– ponieważ cały mechanizm indeksacji jest abuzywny, to umowa musi być uznana za nieważną;– odniesienie się do kursów NBP stałoby w sprzeczności z efektem zniechęcającym Dyrektywy 93/13;– konsument może udzielić następczej zgody na obowiązywanie takiej umowy (odwołanie do uchwały z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21), ale ponieważ to nie nastąpiło, to umowa jest nieważna, a kwoty zapłacone przez konsumenta muszą być mu zwrócone, bez możliwości stosowania automatycznej kompensaty;– Sąd Apelacyjny zasądził na rzecz kredytobiorcy zwrot dochodzonej kwoty z odsetkami za opóźnienie. Sąd Najwyższy nie odniósł się do tej kwestii (skarga kasacyjna banku również tego nie poruszała), ale ponieważ uznał, że umowa jest nieważna od samego początku, to wątpliwe, żeby uznał jednocześnie, że odsetki od dochodzonego roszczenia są Sądu Najwyższego stanowi potwierdzenie linii orzeczniczej Sądu Apelacyjnego w Warszawie, który uznał, że umowy kredytu zawierające wadliwe postanowienia indeksacyjne są frankowe są od początku nieważne. Uchwała Sądu Najwyższego ma moc zasady prawnejNależy pamiętać, że kwestia ważności umów frankowych została już ukonstytuowana wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r. (sygn. akt III CZP 6/21), któremu nadano moc zasady prawnej. Wówczas SN stwierdził, że:„Niedozwolone postanowienie umowne (art. 3851 § 1 jest od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną.”Zatem nienależny obawiać się potencjalnych apelacji banków od wyroków sądów pierwszej instancji czy składanych przez nich skarg kasacyjnych do Sądu Najwyższego. Prawo jest po stronie frankowiczów. Jak wynika z uchwały SN z dnia r., umowa o kredyt we frankach obciążona jest nieuczciwym mechanizmem indeksacji, który sprzeczny jest z samą naturą stosunku prawnego kredytu waloryzowanego do waluty obcej. Najprawdopodobniej banki już wkrótce przestaną odwoływać się od wyroków, bo zwyczajnie przestanie im się to opłacać, a sprawy będą się coraz częściej kończyć w sądach I czekaj z pozwem banku i już dziś skontaktuj się z naszymi ekspertami. Pamiętaj, zgodnie z prawem to Tobie bank powinien wypłacić pieniądze. Przestań spłacać nieuczciwy kredyt i wybierz Życie Bez Kredytu! Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w czwartek 3 października 2019 roku wydał wyrok w sprawie „polskiego” sporu o kredyt indeksowany kursem CHF Justyny i Kamila Dziubaków przeciwko Raiffeisen Bank (sprawa C-260/18). Czekały na niego nie tylko frankowicze, ale także banki i oznacza wyrok TSUETSUE uznał, że sąd nie może samodzielnie uzupełnić luki w umowie po wyeliminowaniu z niej niedozwolonej klauzuli indeksacyjnej, nieuczciwe warunki dotyczące różnic kursowych nie mogą być zastąpione zasadami ogólnymi. Ponadto, to konsument ma decydujące zdanie, co jest dla niego koszty wyrokuZ danych Biura Informacji Kredytowej wynika, że obecnie kredytów we frankach jest około 460 tys., które spłaca blisko 800 tys. osób. Według agencji ratingowej Moody's niekorzystne dla banków orzeczenia mogą kosztować banki nawet 20 miliardów złotych. Związek Banków Polskich szacował wcześniej skutki na 60 mld wyjaśniająW najnowszym komentarzu praktycznym Wyrok TSUE w sprawie Dziubak oraz jego konsekwencje prawne i ekonomiczne autorzy dr Magdalena Konopacka i Maciej Replin w sposób szczegółowy analizują wyrok, ukazując różnicę między wyrokiem a opinią, a także przedstawiają jego możliwe konsekwencje prawne i również do zapisów na szkolenie Unijne standardy ochrony konsumenta a dobra wiara w prawie umów w kontekście wyroku Dziubak, które odbędzie się 13 listopada o godz. 13: trakcie szkolenia zostaną omówione takie zagadnienia jak:Metody integracji prawa umów w UERola orzecznictwa TSUE, wybrane kazusyRola sądu krajowego jako sądu unijnegoAutorka przeprowadzi również analizę przepisów unijnych i krajowych oraz orzecznictwa TSUE i sądów krajowych pod kątem następujących kwestii:Konsument jako słabsza strona umowy, obowiązki proferentaNieuczciwe klauzule umowne/klauzule abuzywne a zasada dobrej wiary/dobrych obyczajówPojęcie „prostego i zrozumiałego” charakteru warunków umownychWażność umowy a warunki wymagające spłaty kredytu w określonej walucieData oceny „znaczącej nierównowagi”Podczas szkolenia uczestnicy będą mieli możliwość zadawania pytań Ekspertowi. Po zdaniu testu wiedzy, uczestnik uzyska certyfikat z udziału w Kozłowskaproduct manager LEX Banki i WindykacjeJesteś użytkownikiem programów LEX?Zaloguj się do programu i czytaj się Sąd Najwyższy uznał w czwartek, że jednostronnie oznaczenie kursu waluty obcej przez bank, bez odniesienia do obiektywnych kryteriów, jest sprzeczne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego do waluty obcej. W przypadku umów z konsumentem należy stosować przepisy o klauzulach abuzywnych - wynika z Cywilna Sądu Najwyższego podjęła w czwartek kolejną z uchwał odnoszących się do kwestii kredytów frankowych. Rozstrzygniecie zapadło po rozpoznaniu pytania prawnego wystosowanego przed rokiem przez Sąd Apelacyjny w dotyczyło kwestii ważności umów w sprawie kredytu indeksowanego do waluty obcej, w których bank może jednostronnie określać kurs tej waluty, bez odniesienia do obiektywnych kryteriów. Chodziło o to, czy taką umowę można uznać za nieważną na podstawie ogólnego przepisu Kodeksu cywilnego, według którego zapisy umowy nie mogą się sprzeciwiać "właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego", czy też w takim przypadku można mówić o nieważności ze względu na tzw. klauzule abuzywne. Drugie rozumienie wiąże się z powołaniem na przepis Kodeksu cywilnego stanowiącym, iż "postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne)".To drugie rozumienie nieważności odnosi się jednak tylko do konsumentów. "Rozstrzygnięcie powyższej kwestii może mieć znaczenie dla szeregu kolejnych podobnych spraw, ale również takich, w których na przykład umowa kredytu ma charakter mieszany, gdy część kredytu przeznaczona jest na cel niekonsumencki, związany z działalnością gospodarczą, lub gdy status konsumenta przysługuje tylko jednemu z kredytobiorców" - wskazał w związku z tym Sąd Apelacyjny w Warszawie w uzasadnieniu swego pytania, wskazując na jedną z konsekwencji odpowiedzi na zadane Sądu NajwyższegoSN w uchwale orzekł, że - po pierwsze - "sprzeczne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego do waluty obcej są postanowienia, w których kredytodawca jest upoważniony do jednostronnego oznaczenia kursu waluty właściwej do wyliczenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz ustalenia wysokości rat kredytu, jeżeli z treści stosunku prawnego nie wynikają obiektywne i weryfikowalne kryteria oznaczenia tego kursu".Sędzia SN Marcin Krajewski zaznaczył w ustnym uzasadnieniu uchwały, że już w okresie międzywojennym wskazywano, iż "gdyby powierzyć dłużnikowi oznaczenie treści świadczenia według jego swobodnego wyboru, nie byłoby żadnego zobowiązania, gdyby zaś miał tego dokonać wierzyciel, umowa byłaby niemoralna, bo dłużnik zostałby zdany na łaskę i niełaskę wierzyciela".Po drugie SN wskazał w uchwale, że "postanowienia takie, jeśli spełniają kryteria uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne, nie są nieważne, lecz nie wiążą konsumenta" w rozumieniu zapisu Kodeksu cywilnego dotyczącym klauzul Sąd Najwyższy w niniejszej uchwale opowiedział się za stanowiskiem, że przepisy o niedozwolonych postanowieniach umownych stanowią lex specialis i wyłączają w takich sytuacjach sankcję wynikającą z naruszenia przez strony właściwości natury stosunku prawnego - uzasadniał sędzia zapadła w składzie trojga sędziów Izby Cywilnej SN. Poza sędzią Krajewskim w składzie byli jeszcze sędziowie: Beata Janiszewska i Mariusz oznacza uchwała?Zdaniem pełnomocniczki reprezentującej w tej sprawie kredytobiorców mec. Barbary Garlacz uchwała, to "zielone światło dla przedsiębiorców, aby z tej sprzeczności z naturą stosunku prawnego wyciągali dalsze konsekwencję, czyli sankcję nieważności, choć o tej sankcji nieważności będą już orzekały poszczególne składy sędziowskie".- Jeśli zaś chodzi o konsumentów, to jest utrwalenie i potwierdzenie tego, co już mieliśmy, że te postanowienia w umowach odsyłające do tabel kursowych są nieuczciwe i nie wiążą konsumentów - powiedziała Garlacz w rozmowie z dziennikarzami po ogłoszeniu tą oceną nie zgodził się wiceprezes Związku Banków Polskich Tadeusz Białek. - Jest to absolutna nieprawda, ponieważ sąd nie orzekał w sprawie kredytów udzielanych przedsiębiorcom, mówił tylko o pewnych sytuacjach, w których może być tak zwana mieszana konfiguracja, czyli cel kredytu jest częściowo konsumencki, częściowo gospodarczy. Nawet w takim przypadku kazał indywidualnie to badać, czy mamy do czynienia z kryteriami, które zostały ocenione jako nieobiektywne - zaznaczył. Jego zdaniem "stwierdzenie, że to orzeczenie jest 'zielonym światłem' jest nieprawdziwe i jest daleko idącą nadinterpretacją".Pozew kredytobiorcówSprawa wyniknęła na kanwie pozwu kredytobiorców, którzy w 2008 roku zawarli umowę o kredyt hipoteczny wartości blisko 400 tys. zł indeksowany kursem franka szwajcarskiego. "Od daty zawarcia umów kurs CHF znacznie wzrósł, co spowodowało wzrost rat i salda zadłużenia. Raty kredytu wzrosły z 2,1 tys. zł do 2,8-2,9 tys. zł" - zaznaczono w uzasadnieniu sądu w 2017 roku trafił pozew kredytobiorców, a w październiku 2019 roku sąd okręgowy orzekł, że umowa zawarta między powodami a bankiem jest nieważna. Sąd okręgowy uznał wówczas, że choć "indeksację kredytu należy uznać za dopuszczalną co do zasady", to "w każdym wypadku umowa będzie sprzeczna z naturą zobowiązania jako takiego, jeśli określenie świadczenia zostanie pozostawione woli wyłącznie jednej ze stron". "SO zwrócił uwagę na fakt, iż w regulaminie stanowiącym część umowy, jak i w samej umowie, brak jest jakichkolwiek podstaw, którymi bank miał się kierować przy ustalaniu kursów" - zrelacjonowano w uzasadnieniu tego wyroku wniesiono apelacje, a bank w swoim odwołaniu wskazywał na naruszenie przepisu Kodeksu cywilnego o uznaniu umowy za nieważną poprzez przyjęcie, że konstrukcja indeksacji "została ukształtowana z naruszeniem granic swobody umów i natury umowy kredytu, co prowadzi do nieważności umowy w całości". Sąd apelacyjny w sprawie "dostrzegł zagadnienie prawne budzące poważne wątpliwości, którego rozstrzygnięcie jest niezbędne dla rozpoznania apelacji" i skierował pytanie do zadający pytanie wskazywał też, że rozstrzygnięcie tego zagadnienia przez SN będzie miało znaczenie przy ocenie przedawnienia roszczeń wzajemnych banku. Inny jest bieg przedawnienia w sytuacji stwierdzenia na wniosek konsumenta nieważności umowy z uwagi na abuzywność postanowień w niej zawartych, a inny w przypadku uznania, że umowa jest bezwzględnie nieważna. Decyzja SN odnosi się zasadniczo do umów kredytowych sprzed lata 2011 roku. Wówczas bowiem znowelizowano Prawo bankowe i doprecyzowano przepisy o kredytach indeksowanych i określaniu kursów walut w zdjęcia głównego: Shutterstock

wyrok sądu w sprawie frankowiczów